Wpis z mikrobloga

@w_glab_przeszlosci: Dokładnie tak samo myślę. Cisza, spokój, czyste powietrze, w------e na sąsiadów, grill, ognisko czy jakaś domówka nigdy nie ma problemu (ʘʘ). Wieś jest zajebista o ile nie jest totalną zapadłą dziura gdzie jest kilka domów na krzyż przy jednej rozwalającej się drodze. Ale prawda jest taka że ktoś kto się urodził w mieście i całe życie tam żyje prawie zawsze powie że wieś to smród,
  • Odpowiedz
@cerbi96: czyste powietrze hahahahahah xD na każdej wsi z bardzo wielu na której byłem, a na jednej byłem 18lat zbyt długo, większość sąsiadów paliła śmieciami e piecach. Smog w mieście to jest nic w porównaniu z tym. Jak wychodzi się tam na dwór, to zimą czasem nie widać co jest kilka metrów przed tobą. Powietrze widać, jest tak gęste i cuchnące że dosłownie czujesz jak się dusisz i jak brakuje
  • Odpowiedz
@Rudolf_Hehess: jak wyżej, ja jestem ze wsi. Ale widzę kto tam zostaje i każdy kto ma odrobinę godności i nie wiążą go obowiązki ucieka. No chyba, że jesteś bogaty i masz nie wiem kurde hodowlę reniferów albo agroturystykę w jakimś malowniczym miejscu. :
  • Odpowiedz
@Pierorzek: co ja poradzę że mieszkałeś na jakimś zadupiu gdzie Janusze palą śmieciami a Grażyny bardziej interesują się sąsiadami niż swoimi dziećmi/wnukami?¯\_(ツ)_/¯ Nie każda wieś tak wygląda ()
Ja mam dwójkę bezpośrednich sąsiadów, o jednych nie wiem praktycznie nic a drugi zmarł niedawno i dom stoi pusty a cała wieś ma kilka ładnych tysięcy mieszkańców stąd raczej nie możliwe jest to co opisałeś.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cerbi96: ja pochodzę z powiatowego, a i tak nie wróciłbym do powiatowego z wojewódzkiego. A co dopiero o jakieś głębokiej wsi mówiąc. Jeśli Twoje jedyne rozrywki to jeżdżenie rowerem po polach albo zamiatanie liści na podwórku, szkoła wystarczy Ci jedna i to najwyżej średnia, albo jakiś zamiejscowy wydział wyższej szkoły robienia hałasu to może i mała miejscowość wystarczy do życia. Ale ja dopiero po wyjeździe zobaczyłem jakie ograniczone możliwości i
  • Odpowiedz
@pwone: Jakbym miał mieszkać w powiatowym obok mnie( dziura jak c--j ) to wolałbym chyba mieszkać na najgorszej zapadłej wsi na świecie xD Ogólnie się zgadzam, ale mieszkałem kilka lat w mieście i jak dla mnie wieś>miasto zdecydowanie. Pracuje zdalnie a moje hobby nie da się realizować w mieście.
Konkluzja jest taka, po co się sprzeczać co lepsze, każdemu odpowiada co innego a wszystko ma swoje wady i zalety więc
  • Odpowiedz