Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Wlasnie mialem pisac bardzo podobny post do tego o Mam 32 lata, mieszkam w warszawie, wynajmuje mieszkanie. Posiadam 600k w gotowce, obecnie zarabiam miesiecznie okolo 46-48k na czysto z czego jestem w stanie odlozyc 40. bo to jest identyczny moj problem.

Od jakis paru lat wraz z rozowa zarabiamy bardzo dobre pieniadze w IT na umowach B2B, pracujac zdalnie. Pracujemy sobie jezdzac po swiecie i odkladamy pieniadze na rozne konta w roznych krajach (USD, euro, CHF, Pesos) i troche sie tego juz uzbieralo - bedzie w przeliczeniu z dwa miliony zlotych. I tak jak OP z tamtego postu mysl o inflacji mnie codzinnie dobija i doluje. Na dolarze jest 7.5%, wiec gdzies z 8000 usd poszlo w dym juz w przeciagu roku. Euro - z 12000 euro. ze 30k pesos tez w dym. W sumie stracilismy ok 100,000 zlotych na inflacji w przeciagu ostatniego roku. ******* ze drukuja tyle pustego pieniadza. Na szczescie nic nie mamy w zlotowkach.

Gdzie to ratowac?!

Kompletnie sie nie znam na dywersyfikacji i na inwestycjach. Mamy konto brokerskie w ktore inwestujemy w indeksy, dywidendy oraz spolki ale to moze w kazdym momencie runac w glebe. Nie trzymamy tam duzej ilosci pieniedzy wlasnie ze strachu przed krachem (z 10% naszego majatku trzymamy na gieldzie)

W glebe czy nieruchomosci nie chcemy inwestowac bo nas nie ma w jednym miejscu dluzej niz 8 miesiecy a w Polsce bylismy ostatni raz z trzy lata temu? Bawic sie w wynajmy, remonty, naprawy to nie dla nas.

Placenie jakiemus Wealth manager czy doradcy to wyrzucanie pieniedzy przez okno przy wartosci naszych kont.

Boli mnie potwornie ze jest ta pieprzona inflacja i nawet na lokaty nie da sie dac pieniedzy. Glowa mnie codziennie od tego stresu boli, ledwo moge sie skoncentrowac na pracy bo nie wiem co zrobic.

Zlota nie bede ze soba wozic a Crypto/NFT to scam.

Wiem ze srednia wieku to 15 lat ale moze jest jakis niesamowicie inteligentny i madry 15 latek co pomoze?

#nieruchomosci #warszawa #gielda #programista15k #inwestowanie #ekonomia #inflacja

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #623116eb6616aa2e57515066
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
  • 39
@AnonimoweMirkoWyznania: taka sytuacja tylko pokazuje jak bardzo nie jesteśmy przystosowani ewolucyjnie do szczęśliwego życia. Masz bliską osobę z którą zwiedzasz świat, stabilną sytuację finansową, a i tak niszczysz sobie samopoczucie i zdrowie stresujące się i zamartwiając. Ja bym zaczął od tego, żeby bardziej na chłodno docenić swoje życie i swoje możliwości. Zrzucić z siebie ten stres, który jest kompletnie zbędny (chociaż oczywiście niestety cholernie trudny do opanowania). Na przykład podróżowanie po
Boli mnie potwornie ze jest ta pieprzona inflacja i nawet na lokaty nie da sie dac pieniedzy. Glowa mnie codziennie od tego stresu boli, ledwo moge sie skoncentrowac na pracy bo nie wiem co zrobic.


@AnonimoweMirkoWyznania: Zmień swoje nastawienie, nie da się tak zrobić, żeby nigdy nie tracić na żadnej pozycji. Jeśli masz oszczędności w walutach, to właśnie na spadku wartości złotówki sporo zarobiłeś, przykładowo patrząc z perspektywy zakupów w Polsce