Wpis z mikrobloga

@Natias:

W sumie masz rację, chociaż lewica bardziej lubi owijać wszystko w cukierkowe, równościowe slogany a jak przychodzi co do czego (np. w kwestii przeciętnych facetów) to siedzą cicho jak mysz pod miotłą. Dodatkowo ta liberalna, równościowa Gazeta Wyborcza, która chciała aby wszyscy solidaryzowali się w temacie sprzeciwu wobec zakazu aborcji robi zachowuje się teraz jak każdy widzi.
@Natias: a ja jestem za podejściem prawicy bo ustawę zmienisz ale lat ewolucji nie zmienisz. O kobiety się troszczymy z natury jako mężczyźni, przed wojną trzeba je chronić bo ktoś musi zająć się dziećmi i rodzić nowe dzieci. Kobiety mają naturalne przywileje i mężczyźni zawsze będą traktować je pobłażliwie i nie ma sensu z tym walczyć. Natomiast zasiłki out, alimenty out, akty prawne dzielące cokolwiek na płeć out.
@Lake_Titikaka: @oskar_oskarewicz: @kondziu96: @Fracture: @gharman: @greemeck: @Natias:

Jest to całkiem naturalne zachowanie. Kobieta > mężczyzna. Tylko jebnięte feministki twierdzą, że można to "zrównywać". Odpowiedz sobie na proste pytanie:

Ilu potomków w ciągu 9 miesięcy "wyprodukuje" jedna kobieta i setka mężczyzn?
A ile sto kobiet i jeden mężczyzna?

To samo się tyczy dzieci. Jakie jest prawdopodobieństwo, że 5latek w przyszłości się rozmnozy? A jakie jest to