Wpis z mikrobloga

Obejrzałem drugi sezon #wiedzmin na #netflix i w sumie ziobro zaskoczenia, że coś co wykopki zjechały jest wręcz przeciwnie naprawdę niezłe. Przede wszystkim serial jest ciekawy i wciągający, a że niezgodny z książką? Cóż, nie oczekiwałem przeniesienia książki 1:1 na ekran, ot traktuję to jako nieco odmienną wizję i tu się sprawdza. Jedyne do czego bym się przyczepił to podobnie jak w pierwszym sezonie przesadzony ostatni odcinek. #seriale
  • 7
@ZlodziejBilonownic:
Tak, wykopki tylko krytykowały i dlatego na filmwebie 2 sezon ma średnią 5.5 wobec 7.2 dla pierwszego sezonu.

@smierdakow: Tutaj akurat nie masz racji bo sporo krytyki wiąże się z odstępstwami jakie autorka poczyniła od książki. Z tym jak daleko idące są to zmiany - nie drobne detale, tylko całe ważne wątki pomieszane/poplątane i zmienione. Do tego słabe wykorzystanie niektórych postaci, teleportacje bez teleportacji i ich niejasna wiedza o
Ja odczułam ogromne zawiedzenie względem 2 sezonu. Pierwszy wciągnął mnie tak, że oglądałam z zapartym tchem, a drugi musiałam oglądać na przyspieszeniu 1.5 żeby jak najszybciej skończyć ten syf. Tyle czasu czekania i psu w dupe
@vateras131: To na filmweb ktokolwiek jeszcze patrzy? Przecież to ściek xD Co do reszty- ja nawet nie wiem, kto reżyserował drugi sezon, więc tym bardziej wypowiedzi o zgodności z książką nie oglądałem- ot po prostu książki znam i lubię, to sobie serial obejrzałem. Jeśli faktycznie były zapowiedzi o "niezmienianiu książki" no to faktycznie xD trochę, ale wiem, że wyk0pkom nie podobało się też, jak w serialu Triss nie była już rudą
@ZlodziejBilonownic:

e nie było tych pomieszanych retrospekcji i nie trzeba było aż tak mega się skupiać co gdzie kiedy i dlaczego- jak ktoś czytał książki to ok, ale bez znajomości książek można by się wyglebić na pierwszym sezonie.


Nieznajomość książek przy tym serialu to atut ( ͡° ͜ʖ ͡°) Również przy pierwszym sezonie, który może i nie robił takiej masakry jak drugi ale zasiał ziarno wątpliwości.

ale
@ZlodziejBilonownic: W porównaniu do drugiego, to pierwszy jest wierną adaptacją xd Ogólnie nie miałbym nic przeciwko (i myślę że większość) gdyby nie było to wierne książce, ale niech stoi na jakimś poziomie. Angażuje, niech występują jakieś realacje między bohaterami. Jakieś nakreślenie tego świata. Cokolwiek xD
Mając w głowie świadomość... Że twórcy mają nieograniczony dostęp do wszystkich książek, a wyprawiają gorsze rzeczy, niż twórcy GOTa kiedy skończył im się materiał źródłowy... To