Wpis z mikrobloga

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 170
W kwestii praw mężczyzn na Ukrainie najgorsza jest chyba cisza medialna i ponadpolityczna zgoda na #pieklomezczyzn. Mizoandryczne prawo wprowadzone przez Zełenskiego można byłoby jeszcze tłumaczyć azjatycką mentalnością i zacofaniem naszego sąsiada, ale patrząc na reakcję opinii publicznej przestaję się oszukiwać, że na „progresywnym” zachodzie byłoby inaczej. Od prawicy, która uważa umieranie na wojnie za obowiązek mężczyzny albo nawet warunek niezbędny do tytułowania się mężczyzną (a więc jednak wierzą w płeć społeczno-kulturową) po lewicę, która tak mocno jest zblatowana z często mizoandrycznymi feministkami, że nie widzi albo udaje, że nie widzi tak jaskrawego przykładu łamania praw człowieka. Przez dwa tygodnie na całym świecie znalazłem dwa artykuły poruszajace ten problem, na kilkaset piszących o transkobietach, które nie zdążyły skorygować płci męskiej w dowodzie. Oczywiście nie ma nic złego w trosce o prawa mniejszości, ale przykład ten pokazuje, że w cywilizowanych krajach zmiana tożsamości płciowej może być jedyną szansą dla chłopców wkraczających w dorosłość, by po ukończeniu 18. roku życia dalej byli uważani za ludzi (przypominam, że 95% cywilizowanych państw ma obowiązową lub tymczasowo zawieszoną służbę wojskową tylko dla mężczyzn). W niecywilizowanych krajach jedyną deską ratunku jest przynależność do oligarchii, czyli górnego 1% społeczeństwa. Jeszcze więcej jest artykułów i wypowiedzi, w których kobiety przedstawiane są jako największe, szczególne ofiary wojny, choć w przeciwieństwie do mężczyzn mogą szukać schronienia. W mediach codziennie, do pożygu, średnio co kwadrans narracja o priorytecie ratowania kobiet, które zostały zrównane z dziećmi, starcami i niepełnosprawnymi. Wśród lewicy, liberałow i progresywistów dziesiątki wpisów i komentarzy, że to mężczyźni wywołują wojny, że mężczyzna Putin morduje kobiety albo mężczyzna Zeleński zabrania opuszczać teren wojny. Choć te wypowiedzi są faktami, uwzględniając kontekst w jakim są przytaczane stanowią uciszanie głosów mężczyzn domagających się równego traktowania, usprawiedliwienie dyskryminacji oraz stosowanie odpowiedzialności zbiorowej. Niektórzy bez cienia wstydu głoszą teorię o niższej wartości życia mężczyzny, ponieważ jeden mężczyzna może zapłodnić sto kobiet, a jedna kobieta nie zajdzie w ciążę ze stoma mężczyznami. Osoby stosujący ten argument zapominają, że ani Ukraińcy, ani wszyscy ludzie na ziemi nie są gatunkiem zagrożonym, a sam pogląd brzmi dość nazistowsko. Wystarczy wyobrazić sobie uchodźczynie wypędzane po zakończeniu wojny do Ukrainy i zmuszane siłą do rodzenia dzieci. Często również dobrowolne bohaterstwo kobiet walczących na froncie jest używane, aby atakować mężczyzn, który nie mają tak wielkiej odwagi.

Wygląda na to, że cały świat solidarnie uznał, że poświęcenie życia ukraińskich mężczyzn to mniejsze zło niż osłabienie sił Ukrainy lub interwencja i eskalacja konfliktu. Wyznawcy brutalnej i brunatnej teorii o niższej wartości życia mężczyzny mają rację. Wyświechtane slogany „mężczyźni mogą płakać”, „patriarchat krzywdzi też mężczyzn” i „toksyczna męskość” choć brzmią ładnie, bez realnego działania nie zmieniają nic w kwestii dyskryminacji mężczyzn. Dlatego ważna jest praca u podstaw, walka z mizoandrią, zinternalizowaną mizoandrią i gender empathy gap.

#ukraina #wojna #dyskryminacjamezczyzn #prawamezczyzn #mizoandria
F.....e - W kwestii praw mężczyzn na Ukrainie najgorsza jest chyba cisza medialna i p...

źródło: comment_1646837479IS8yqbin6XoMuHVPV0kzjs.jpg

Pobierz
  • 54
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 89
Argument, że mężczyźni są mobilizowani, bo są silniejsi od kobiet też nie jest do końca trafiony. Po pierwsze stanowi on duże uproszczenie, ponieważ istnieje wiele silnych kobiet i słabych mężczyzn. Po drugie, nie tylko silni mężczyźni nie mogą wyjechać z kraju i są wcielani do wojska. Po trzecie, czy moralne jest wymaganie od kogoś heroizmu, tylko dlatego że jest silniejszy?
  • Odpowiedz
@Krzysztofibisz: Z tego co się na razie zorientowałem, to w Polsce kategorie A (B jest tymczasowe) i C idą do zwykłego wojska, D mogą być wzięci do wojsk obrony terytorialnej, E są zwolnieni, a bez klasyfikacji nie wiem. Nic więcej nie wiem. Chętnie bym poczytał jakiś składny artykuł czy post wyjaśniający co komu jakby co każą robić. Aha, w Polsce na kobietach też ciąży ten obowiązek, ale nie wszystkich, tylko
  • Odpowiedz
@Fracture: zrozum że urodziłęś się jako homosapiens z kutasem i w wypadku wojny zawsze Cię siła wypchną na front, miej pretensje do mechanizmów ewolucyjnych
  • Odpowiedz
@Leniek: W dupie to mam, ja na żaden front nie idę, tylko s--------m razem z kobietami. Jakim prawem przypadek ma decydować o tym czy będę żył czy nie i czy będę traktowany jak wartościowy człowiek czy jak bezwartościowy śmieć?
  • Odpowiedz
a więc jednak wierzą w płeć społeczno-kulturową


@Fracture: Trafne spostrzeżenie

Dodajmy na to że w artykule na Vice, jest artykuł o kandydacie na prezydenta Korei Południowej, który otrzymał łatkę mizogina i incela, tylko dlatego że między innymi chce odejścia od drakońskiej 2 letniej służby wojskowej i śmie uważać że nie tylko kobiety są dyskryminowane.
  • Odpowiedz
W dupie to mam, ja na żaden front nie idę, tylko s--------m razem z kobietami. Jakim prawem przypadek ma decydować o tym czy będę żył czy nie i czy będę traktowany jak wartościowy człowiek czy jak bezwartościowy śmieć?


@zbyszek93: aleą oczywiście rób co chcesz, ja Ciebie ani nikogo innego nie zmuszam (chociaz państwo pewnie będzie próbowało), tylko skoro widzę narzekanie, to niech narzekający ma świadomość jakie są tego powody
  • Odpowiedz
  • 0
@Fracture prawo zelenskiego nie ma tutaj nic do rzeczy. Ci ludzie i tak giną codziennie, mężczyźni, kobiety jak i dzieci. Niektorzy nie mogą opuścić miasta bo Rosjanie strzelają na drogach humanitarnych. A ty wlazisz i p--------z od rzeczy. Jak wojna będzie w Europie to, że uda ci się uciec to będziesz miał wielkie szczęście, byś nie był akurat tam gdzie zacznie się wojna, albo jakieś oblężenie. Wam się chyba wydaje, że
  • Odpowiedz
@blargotron: To seria wykładów, a właściwie cały kurs z Biologii Behawioralnej i tak, przechodzi między innymi przez to dlaczego w wyniku ewolucji męskie życie jest postrzegane mniej wartościowo od żeńskiego
  • Odpowiedz
  • 0
@Fracture nie mówiąc już o tym, że co ci się wydaje ruscy żołnierze mogą zrobić ze złapanymi kobietami? No nie chciałbyś być wtedy kobietą na pewno.
  • Odpowiedz
@chwila: Tzn. mówisz, że bycie zgwałconym, następnie pobyt w szpitalu kilka tygodni i kilka lat terapii na PTSD jest gorsze niż bycie zabitym i następnie pobyt zbiorowej mogile wieczność?
  • Odpowiedz