Wpis z mikrobloga

  • 31
@R_O_T_T_E_N Ach pamiętam jak kiedyś dodali do numeru b---ę smierdziuchową. Wyglądało jak takie opakowanie po soku w woreczku, jak się zgniotło to nogą z kopa to puchło, coś tam się działo i zaczynało śmierdzieć zgniłymi jajami. Ale tak przeokropnie.
Odpaliliśmy to z kolegami kiedyś w szatni w podstawówce przed czy po wf, już nie pamiętam, ale po kilku sekundach w tym smrodzie nie dało się oddychać i chciało się rzygać. Skończyło
  • Odpowiedz
@kaczoor: O kierwa u mnie była właśnie taka akcja, że ktoś użył tych śmierdzących opakowań, kilka dziewczyn miało wymioty od tego smrodu, nauczyciele nie wiedzieli co się dzieje, to były czasy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
b---ę smierdziuchową


@kaczoor: ja pamiętam, że skala zniszczeń była tak duża przez te b---y podkładane przez dzieciaków, że nawet w telewizji o tym mówili że jak to tak można takie rzeczy dzieciom dodawać do gazetek ( ͡° ͜ʖ ͡°) (to nie tylko w KD było)
  • Odpowiedz