Wpis z mikrobloga

a wystarczylo szmatke/sciereczke/recznik nalozyc i otworzyc - zawsze tak robie i nawet jak wystrzeli, to sie zatrzymuje wszystko na materiale.

Wytarczy glowa ruszyc, zanim sie cos zrobi, a nie zwalac na producenta

@marcus1a: zanim otworzysz piwo (zwłaszcza niepasteryzowane) to chowasz butelkę do płóciennego worka? Jak kupisz np. słoiczek mleka z liczi to też będziesz czytał całą etykietę albo prewencyjnie owijał szmatą? Tak samo jogurt, ketchup? Po zamknięciu samochodu sprawdzasz każdą klamkę
@NieBendePrasowac
Piwo - stawiam w zlewie i otwieram pomału

Nie wiem co to jest mleko z liczi, ale od lat nie mieszkam w Polsce

Jogurt oraz keczup nigdy w życiu mi nie wystrzeliły - zresztą, chyba by mi nie smakował gazowany keczup albo majonez, więc bym nie kupił.

Tak - sprawdzam czy samochód jest zamknięty.

Nie mam zabawek - za duży jestem - ale każdy się bawi jak lubi, tak że powodzenia
@mottomotto:

Okazało się, że oskarżenia autora filmu były zbyt pochopne. Na etykiecie butelki widniały wskazówki dotyczące sposobu jej otwarcia. Polak nie zastosował się do nich, przez co zawartość wybuchła.


co za wieśniaki, "Polak nie zastosował się", Saszka nie podumał...
PS. Użycie "xd" dyskwalifikuje z dyskusji, gdyż świadczy o braku zasobów intelektualnych i jest ucieczką w argumentację typu: "hehe Grażyna, bo nie wyczymom"

tak że powodzenia z gadająca Barbie, czy co tam posuwasz w rękawiczkach lateksowych

@marcus1a: niesłusznie założyłem, że jesteś Januszem-wszechwiedzą, w takim wieku że masz już dzieci. Przepraszam, mój błąd, ale wyjaśniłeś:

Tak - sprawdzam czy samochód jest zamknięty.

czyli po każdym zamknięciu chodzisz dookoła auta, a piwo otwierasz
@NieBendePrasowac wytrzymała wytrzymała :)) cudna zresztą jest i kocham ją niezmiennie - oboje jesteśmy do siebie cierpliwi, bo każdy ma swoje za uszami

Natomiast opowiadaj dalej, mój nadworny psychologu ze strony ze śmiesznymi obrazkami ^^ podobają mi się twoje projekcje oparte na selektywnych opisach behawioralnych ;))