Wpis z mikrobloga

@sqlserver: na pewno nie pisz kretynizmów w stylu, że to ma być wymiana handlowa, takich rzeczy się nie pisze
Sprawa dość problematyczna mi się wydaje w porównaniu do ogarnięcia polki na związek.

Nie widzę innej drogi, żeby popisać z jakąś dłużej, wyczuć grunt, umowic sie na rozmowe video, obczaic czy materiał warty zachodu, podsunąć jakieś tematy czy planowala do Polski przyjechać do oracy itp, no i jej zaproponowac zeby przyjechała do
@sqlserver: Zależy jaka Ukrainka. Jak mam być z Tobą szczery, to w większości przypadków będzie mega lipa, ponieważ bariera językowa uniemożliwi Wam jakikolwiek sensowny kontakt wykraczający poza zdania typu: co jadłeś, jak się czujesz, aha fajnie dobrze. To potrafi zamęczyć. I mówię to o Ukrainkach które JUŻ mieszkają w Polsce powiedzmy te parę lat. Co prawda teraz poznałem taką, co mieszka już niemal od 20stu lat i z tą to inna