Aktywne Wpisy
jmuhha +73
Nigdy nie wybacze sobie, że zamiast na programistke która nie musi wstawać i pracuje z home office poszłam na lekarke, która musi jeździć do szpitala i zarabia 1/3 tego co programistka (╯°□°)╯︵ ┻━┻
#programistka15k #programista15k
#programistka15k #programista15k
SzubiDubiDu +193
Przez te ostrzejsze przepisy z wyprzedzaniem na przejściu zauważyłem po sobie, że mniej się skupiam na tym czy jakiś pieszy zbliża się do przejścia a więcej pilnuję czy jadę w równym tempie co auto obok ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ktoś też po sobie zauważył, że mniej zwraca uwagę na rzeczywiste bezpieczeństwo a więcej skupia się by nie zarobić w głupi sposób mandatu?
#polskiedrogi #prawojazdy #kiciochpyta
Ktoś też po sobie zauważył, że mniej zwraca uwagę na rzeczywiste bezpieczeństwo a więcej skupia się by nie zarobić w głupi sposób mandatu?
#polskiedrogi #prawojazdy #kiciochpyta
#zalesie #dzieci #zwiazki #logikarozowychpaskow
Takie pytanie, bo ja nie wiem kto jest normalny w tej sytuacji.
Moja żona od poczęcia na l4 a teraz macierzyńskie.
Nasz syn ma 3 miesiące.
Ja pracuje 10h dziennie jako geodeta.
To jest normalne, że jak wracam z roboty mam ugotować obiad i siedzieć z małym do nocy.
Bo moja żona chce sobie odpocząć po ciężkim dniu opieki nad dzieckiem ?
Ja rozumiem, że trzeba coś zrobić w domu. Ale nie że ja wychodzę do roboty na 6:00 wracam o 16:00, mam zrobić obiad i do nocy zostaje z dzieckiem.
Bo żona chce posiedzieć 2h w wannie i oglądnąć serial.
Rozumiem, że mogę ją odciążyć w sobotę i niedzielę i zajmować się cały dzień szkrabem.
Ale nie jak wrócę z roboty... gdzie jeszcze muszę ogarnąć cały dom.
I ja nie mówię tutaj o zajmowaniu się "5 minut"
Tylko butelka i dziecko mi wisi na rękach do 23
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6204c33b5137d8e1c297e82a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: z tego co piszesz to macie najprawdopodobniej hajnida (High Need Baby). Skoro sam zauważasz, że dziecko wisi ci na rękach do 23 to to samo ma twoja żona gdy ty jesteś w pracy. 10h z dzieckiem na rękach też może być wykańczające. W takim wypadku ciężko jest zrobić zakupy i
Powodzonka stary pozniej żłobek/przedszkole i jakos poleci.
Komentarz usunięty przez autora
@Meritneit: Ja #!$%@?ę xD