[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#zalesie #dzieci #zwiazki #logikarozowychpaskow
Takie pytanie, bo ja nie wiem kto jest normalny w tej sytuacji.
Moja żona od poczęcia na l4 a teraz macierzyńskie.
Nasz syn ma 3 miesiące.
Ja pracuje 10h dziennie jako geodeta.

To jest normalne, że jak wracam z roboty mam ugotować obiad i siedzieć z małym do nocy.
Bo moja żona chce sobie odpocząć po ciężkim dniu opieki nad dzieckiem ?

Ja rozumiem, że trzeba coś zrobić w domu. Ale nie że ja wychodzę do roboty na 6:00 wracam o 16:00, mam zrobić obiad i do nocy zostaje z dzieckiem.

Bo żona chce posiedzieć 2h w wannie i oglądnąć serial.
Rozumiem, że mogę ją odciążyć w sobotę i niedzielę i zajmować się cały dzień szkrabem.
Ale nie jak wrócę z roboty... gdzie jeszcze muszę ogarnąć cały dom.

I ja nie mówię tutaj o zajmowaniu się "5 minut"
Tylko butelka i dziecko mi wisi na rękach do 23

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6204c33b5137d8e1c297e82a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[AnonimoweMirkoWyznania]

LojalnaŻona: Klasycznie, problemy i rozpoczęcie konfliktu po narodzinach dziecka.

Zaakceptował: Eugeniusz_Zua

[UlanaGraszka]

@AnonimoweMirkoWyznania: ja mam 1,5 miesięcznego bombelka i muszę karmić mieszanie. Na samo karmienie schodzi mi dziennie ok. 10h. Do tego dochodzi codzienny spacer 2h. Przewijanie to ilość karmień x ok. 5min, więc załóżmy że 1h. Już same te podstawowe czynności to 13h dziennie. A z takim bombelkiem mimo wszystko trzeba jeszcze coś dodatkowo porobić - tu położyć na brzuchu, tu zorganizować jakieś zajęcie coby się prawidłowo rozwijało i poznawało świat.

[AnonimoweMirkoWyznania]

IskrzacyPotwór: Czekaj ale skoro to nie jest takie wymagające, żeby posiedzieć z dzieckiem kilka godzin, to co za problem dla Ciebie?
Jesteś #!$%@? ojcem więc się zajmuj swoim dzieckiem. Masz z nim budować relację a ty jęczysz że zmęczony po pracy jesteś?
Trzeba było sobie to rozważyć zanim zrobiłeś dzieciaka, czemu on winny że ma ojca #!$%@? co nawet z nim nie chce posiedzieć?

Zaakceptował: sokytsinolop

[AnonimoweMirkoWyznania]

Dżordż: @filozof900 > nie jest mozliwe, aby dziecko w takim wieku az tak cie zajelo, zebys nie mogl zrobic obiadu. nawet jak placze to nie zaszkodzi mu, jak je na chwile odlozysz do lozeczka i postawisz wode na ryz czy wrzucisz mieso do piekarnika. ja nie wiem jak kobiety sobie kiedys radzily kiedy dzietnosc byla po 4-5 na glowe xD

Taki z ciebie filozof, a przerasta cię zastanowienie się moment albo

[AnonimoweMirkoWyznania]

ojciec: Ty pracujesz 10h dziennie jako geodeta.
Ona pracuje 10h dziennie jako matka.
Przez kolejne 14h dziennie wychowujecie dziecko jako rodzice.

Zaakceptował: sokytsinolop

[2564]

@AnonimoweMirkoWyznania: Opieka nad kaszojadem to też praca. Obiad powinna ci jakiś ugotować. Ja bym się #!$%@?ł gdyby po 10h pracy musiał jeszcze kartofle skrobać, ale przy opiece nad małym powinieneś pomóc.

[DerMitteleuropaer]

@Meritneit: To kiedy chłop ma odpocząć? 10h w pracy a potem drugi etat przy dziecku? To nie mój problem, bo nigdy nie będę miał żadnego dziecka, ale jak ludzie mogą tak żyć?

[Meritneit]

@DerMitteleuropaer: kiedy OPka ma odpocząć, skoro spędza ponad 10h przy dziecku? Takie rozwazania w necie nic nie dają, OP powinien porozmawiać z żoną, zamiast się żalić i szukać poparcia wśród Mirków.

[Ko_Otu]

@AnonimoweMirkoWyznania to chore. Moja żona od 9 Msc opiekuje się bombelkiem, wracam z pracy obiad zrobiony dzieckiem zajmuje się po pracy 2 może 3h i potem wolne mam ja i lecę na komputerek. Zobaczymy co będzie jak wróci do pracy