[Shatter]

Kto chce zakazu handlu?
Na swojej drodze spotkałem jedną osobę, która go popierała. To samotna matka pracująca w markecie budowlanym.
Pozostali pracownicy lubili pracę w niedzielę, bo mieli za nią dzień wolny i dodatek do wypłaty, więc wygryw.
Katolicy? Sam jestem katolikiem i nie spotkałem nikogo, kto w sprawie zakazu handlu jakkolwiek powoływał się na kościół. U mnie zawsze szło się na zakupy po mszy, żeby kupić jakieś brakujące p------y do domu.
Czasem, gdy ktoś mówi "no bo oni też chcą mieć wolne", wystarczy powiedzieć "ale pracownicy przemysłu, pracownicy gastronomii, służb, obsługujący na stacjach paliw, ochroniarze, pracownicy infolinii też pewnie chcą mieć wolne weekendy, ale wybrali taką pracę, że pracują czasem w weekend i mają zamiast tego wolne w tygodniu" i już nie ma żadnego argumentu.
Nadal czekam aż ktoś zabierze się za tak zwany system pracy ciągłej, który pozwala na zmianę godzin pracy co dwie doby, co jest destrukcyjne dla ludzkiego organizmu - 2 dni pracy 6-14, 2 dni pracy 14-22 i trzy dni pracy 22-6. Potem wolne. Jeden weekend wolny w miesiącu, codzienność tysięcy osób pracujących w "systemie" w różnych wariantach.

Bywa tak, że w pełni legalnie pracują kilkanaście dni z rzędu w innej formule, gdzie po 4 dniach pracy dostajesz jeden dzień wolnego, przy czym w wyjątkowej sytuacji możesz być wezwany na nadgodziny :)
Owszem, też na taki tryb się zgadzasz. Tu jednak w odróżnieniu od pracy raz na kilka tygodni w sklepie, trwasz w permanentnym systemie niszczącym zegar biologiczny.
#praca #pracbaza #sklepy #polska #zakazhandlu #bekazpisu #przemysl

[astrodamus]

@Shatter: Tego zakazu zwykle chcą przede wszystkim ludzie niewykształceni - całe życie wegetują i się o---------ą. W szkole nie chciało się uczyć, a teraz nie chce się pracować. Gdyby byli bystrzejsi to pracowaliby jak im wygodnie w innej branży. Sam mam wolne weekendy i nie wyobrażam sobie pracować w weekendy (choć i takie coś w życiu się zdarzało i to nie raz - było trzeba to pracowałem i tyle), ale

[stan-tookie-1]

bo mieli za nią dzień wolny i dodatek do wypłaty, więc wygryw.

@Shatter: pewnie ci pracownicy któzy nie mieli za to dnia wolnego ani dodatku do wypłaty.
Ostatnio jakiś kurier inpostu pisał że najpierw były niedziele ekstra płatne, to ludzie chętnie się zapisywali, a potem wprowadzili że albo bierzesz niedziele albo nie masz umowy z inpostem i 0 dodatku to są różne podejścia ze strony pracodawcy/zleceniodawcy.

[Shatter]

@stan-tookie-1: żaden pracownik nie może pracować dodatkowego dnia za darmo. Albo dostajesz nadgodziny, albo dostajesz ekwiwalent w postaci dnia wolnego, a jak pracodawca szczodry to masz jedno i drugie. Najgorszy wariant to wolny wtorek zamiast wolnej niedzieli, najlepszy to wolny wtorek zamiast wolnej niedzieli + hajs w kieszeni.

[tonawegla]

@stan-tookie-1: inpost i ogólnie kurierzy działają na innej zasadzie, tam mamy doczynienia z b2b...

[Shatter]

@astrodamus: a ja pracuję obecnie w weekendy co jakiś czas i dostaję za to wolne w tygodniu, więc na przykład na krótki wyjazd nie musiałem brać urlopu, bo miałem grafikowo wolne od czwartku do niedzieli i widzę w tym pozytywy.
Wolałbym przy pracującym weekendzie brać tylko jeden a nie dwa dni, no ale jest jak jest. Sam wybrałem te branże, zawsze mogę zmienić na pracę 8-16 od poniedziałku do piątku,

[death070]

@Shatter: przepracowana niedziela a wolne w tygodniu to sztos ale zacofane katolstwo chce czcić niedzielę

[stan-tookie-1]

@tonawegla: no tak, ale chodzi o podejście do niedzielnej pracy, gdzie nie jest ona traktowana jako coś specjalnego wartego dodatku

[Shatter]

@stan-tookie-1: + tak jak pisze @tonawegla, większość kurierów jest na działalności, ja odnosiłem się do umów o pracę, bo zasady prscy przedsiębiorców są nie do uregulowania. I słusznie.

[Shatter]

@death070: ale gdzie ty widzisz tych katolików, którzy tak pragną tej niedzieli? Handel w żaden sposób nie koliduje z kościołem.

[stan-tookie-1]

@Shatter: najgorszy przypadek to praca 7 dni w tygodniu. ostatnio pracownicy kauflandów protestowali raz że mieli dziwne układy godzinowe zamiast 5x8, a do tego nie mogli się doprosić umów na cały etat tylko mieli jakieś części.

[death070]

@Shatter: koliduje, handlujesz nie ma cię na mszy a to przeszkadza tym którzy chcą na niej być albo tym którzy chcą aby jak najwięcej tam czyli w światyni ludzi się znalazło

[stan-tookie-1]

@Shatter: ale zlecający może wprowadzić jakiś standard, np praca w niedzielę to na należy się dodatek. Gdyby to było standardem to pewnie pracownicy by nie protestowali, i właśnie tak jak ci kurierzy wcześniej wręcz celowy by wybierali niedzielę żeby więcej zarobić. nie ma ruchu ze strony pracodawców to jest ze strony pracowników

[death070]

ale zlecający może wprowadzić jakiś standard, np praca w niedzielę to na należy się dodatek

@stan-tookie-1: niby tak jest w naszej rzeczywistości ale tak na logikę, dlaczego ma być więcej? ta praca akurat w ten dzień jest jakaś lepsza?

ja bym w-----ł cały kodeks pracy z płacą minimalną, to jak się umawia i na co pracownik z szefem to ich sprawa a nie kodeksów

[stan-tookie-1]

@death070: chociażby dlatego żeby ludzie nie nacisnęli polityków żeby ci zamknęli sklepy w niedzielę.
argumentacja dodatkowa pewnie jest taka sama jak w europie zachodniej, gdzie od dawna w niedziele się nie pracuje.
na szczęście tacy oderwani od rzeczywistości ludzie nie decydują o prawie pracy.

[stan-tookie-1]

@death070: i tak, poprzez to że od "zawsze" w niedziele ludzie nie pracowali w większości to jest to właśnie specjalny dzień i ma dużą wartość że wszyscy naraz mają wolne w tym samym czasie.

[astrodamus]

@Shatter: I o to chodzi. Dobre podejście.

[Shatter]

@death070: u mnie, na wsi, po mszy cała masa ludzi szła do sklepu. Wsysscy zadowoleni. I nie wydaje mi się, by jakikolwiek katolik mówił "albo zakupy, albo kościół". A i kasjerka pójdzie na mszę po pracy, jeśli chce.

[Shatter]

@stan-tookie-1: może, ale nie musi. Masz firmę - negocjuj warunki umowy.

[death070]

wszyscy naraz mają wolne w tym samym czasie.

@stan-tookie-1: i niby co dobrego z tego wynika?

[death070]

@Shatter: no o tym mówię że tak powinno być