Wpis z mikrobloga

@LonNon: dla mnie zbyt ekstrawaganckie by były, ja za czasów podbazy byłem takim przegrywem jak i teraz i zawsze miałem typowo przegrywowe buty, które z modą nie miały nic wspólnego. No może z dwa razy miałem trampki i to już był szczyt ekstrawagancji dla mnie
  • Odpowiedz
@LonNon fajnie wam nostalgia wbija jak i mi ale nie można zapomnieć że to było #!$%@? gówno, skończone chińskie ścierwo w którym robiły się dziury po 2 tygodniach. Dodajmy do tego podeszwę z papieru i mamy główny problem ze ścięgnami u młodych. Taki sam poziom jak te #!$%@? krzesełka na których spędziłem niezliczoną ilość godzin łamiąc sobie kręgosłup
  • Odpowiedz
@LonNon najlepiej to się w tym grało mecze z kumplami na asfaltowo-betonowym boisku. #!$%@?, pamiętam ten ból stóp xd później halówki sandic z bazarku to był sztos, całkiem inne granie
  • Odpowiedz