Wpis z mikrobloga

@niemampsa: cała historia z meczem ze Świtem i wyjazdem do Polkowic ma kilka dziur. Po co Czesciu dzwonił do fryzjera? No umówmy się, nikt nie pamięta treści rozmów telefonicznych sprzed lat ze znajomymi ale w 5 sekund powie o czym mógł rozmawiać, bo faceci są konkretni i nie dzwonią popitolić o dupie maryni. I na koniec, Panowie, wszystko fajnie, ale zeznania Piotra R. napastnika Lecha w sprawie tych meczów, nie
  • Odpowiedz