Wpis z mikrobloga

Tak w nawiązaniu do sprawy z zatrzymaniem Maty za posiadanie tych słynnych "narkotyków"...

Kolega pracuje w warszawskiej Policji i opowiadał mi różne akcje związane z tamtejszym środowiskiem rapowym. Ogólnie, pod koniec lat 90, jak jakiś patrol widział jakiegoś znanego wówczas rapera, to generalnie od razu go brali na przeszukanie, czy nie ma przy sobie hehe trawki. Niektórzy wpadli, niektórzy nie – ogólnie to byli przeczuleni i mieli dobrze skitrane, albo w ogóle nie brali jak nie musieli.

O dziwo, jeden z największych rapowych jaraczy – Wilku WDZ nigdy nie został złapany z ziołem, pomimo, że całe życie chodził spizgany, co dziwiło każdego stołecznego policjanta.

Kiedyś go zatrzymali do jakiejś innej sprawy, nie wiem jakiej, ale miał przeszukanie na chacie, takie niezapowiedziane xD No i sprawdzili mu każdy centymetr chaty i nie znaleźli ani grama zioła, co naprawdę wszystkich zszokowało. Następnie został zabrany na dołek, gdzie również został dobrze przeszukany i ku zdziwieniu wszystkich okazało sieę, że w odbycie znaleziono u niego niemal 1.5 kg marihuany, pół kilo koki, bletki, kraszer oraz fajkę wodną. Największym zdziwieniem dla policjantów nie okazały się jednak ukryte w odbycie narkotyki znacznej ilości, ale to, że w jelitach znajdował się również poszukiwany wówczas listem gończym młody raper Żary.

Od tamtej pory z rapera Wilka stał się raperem Wilku WDŻ, co oznaczało Wilku W Dupie Żary. Niestety – jak wiadomo – Wilku sepleni i nie jest w stanie wypowiedzieć litery Ż, więc wypowiadał swoją ksywę jako Wilku WDZ, co do dzisiaj mu zostało.

#mata #hempgru #narkotykizawszespoko #pasta
moby22 - Tak w nawiązaniu do sprawy z zatrzymaniem Maty za posiadanie tych słynnych "...

źródło: comment_1643375885YCM0kojGvpQBmDJwumKSOE.jpg

Pobierz
  • 69
@moby22 wystarczy byc na oriencie jak sie ma temat i raper, celebryta czy zwykly kowalski nie wpadnie w Polsce z tematem. A jak ktoś sie poczuje i nie trzyma orientu (sądze ze Mata zbyt pewnie sie poczuł) to wpadnie. Przykładem jest OSTR ktory jaral cale zycie a tez wpadl z paroma gramami raz bo jak sam przyznal w wywiadzie byl na takim cisnieniu ze tylko mu w glowie bylo kupic i zajarać
@moby22: Też raz miałem przygodę z Wilkiem i Żarym xD

Pewnego dnia, jak miałem w zwyczaju, szedłem do antykwariatu przy skrzyżowaniu Rakowieckiej z Sandomierską. Każda taka wyprawa dostarczała mi sporo emocji - wiadomo, że uważny czytelnik może w takim miejscu trafić na prawdziwe skarby literatury, i to za śmiesznie niską cenę. Już miałem przekroczyć próg przybytku gdy drogę zagrodził mi nie kto inny jak Wilku WDZ we własnej osobie. Próbowałem go
@Nodd: Ja właśnie wcześniej tak polowałem, żeby złapać skrinem moment, gdy było 997 plusów, bo to ulubiony numer Wilka i by miał ładną pamiątkową fotkę. No ale się niestety spóźniłem o dwa kliknięcia i był numer na pogotowie tylko :/
zapadnięte oczodoły, wypadające zęby, problemy z niedowagą.. Sama trawa czegoś takiego nie robi xD


@Plp_: no nie wcale xD wcale ten gorący dym ze szklanej lufki albo jointa bez filtra nie niszczy zębów, wcale chroniczni jaracze nie są wychudzeni i zniszczeni, konopie leczą raka ziomek co ty gadasz złe paliłeś po dobrym nie ma nic złego xDDD


@Naturmensch: No nie wiem, bardziej bym byl gruby i leniwy po jointach. Chyba,
@KyloW13: No... Skoro to dla Wilka na pamiątkę, to można, jasne.

Screen może być publiczny, tutaj w komentarzach, żeby sobie Wilku ściągnął i wydrukował i powiesił na dołku, bo tam tylko dechy twarde, chleb ze smalcem.