Wpis z mikrobloga

@mickpl: xDDDDDDDD realizuja program konfederacji. To jeszcze okna jednoszybowe, ściany z dykty docieplone wełna, wentylacja grawitacyjna w wieżowcach i mieszkania będą za 3k/m2 prawda? prawda?!?!?!

PS czyli nowy standard to mieszkania na Białołęce po 30k/m2 bez miejsc parkingowych, jest przecież autobus. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD o cie #!$%@? co za kraj
  • Odpowiedz
  • 36
@Kutafonix215: Mnie to zastanawia jaka miejscowość ma potrzebę nieposiadania miejsc parkingowych XD Bo musiałoby być mniej niż 1, a ułamkowe to były chyba tylko za PRL kiedy ludzie samochodów nie mieli.
  • Odpowiedz
@mickpl:
Zagracić wszystkie chodniki w mieście zaparkowanymi samochodami. Byle deweloper mógł więcej mieszkań upchać. ¯\(ツ)/¯
  • Odpowiedz
@mickpl: jakbyś czytał nową dyrektywę budynkowa to byś wiedział że to wynika wprost z KPO ma być redukowana liczba miejsc postojowych w nowych blokach oraz ma być przymusowe miejsce dla rowerów przy każdym budynku wielorodzinnym, sposób wykonania jest w kwestii państw członkowskich, komisarze będą oceniać to potem czy kroki są wystarczające, nie będziesz miał samochodu i będziesz szczęśliwy
  • Odpowiedz
@mickpl: @dobry-informatyg @statystyczny_yt @Kutafonix215 Przecież to manipulacja a przynajmniej spore niedopowiedizenie @mickpl. Rezygnacja z odgórnego wyznaczania dotyczy tylko specustawy tzw. LEX DEWELOPER na podstawie, której buduje sie stosunkowo niewiele. Wszystkie inwestycje poza lex deweloper, czyli ogromna większość mają wspóczynnik miejsc posojowych określane lokalnie w DoWZ lub MPZP. Więc to nie jest jakiś rewolucja!

Do dodatku

zamordystyczny współczynnik minimum wynosił 1 miejsce parkingowe na mieszkanie w zabudowie miejskiej, 1,5 miejsca w
  • Odpowiedz
@mickpl: Pamiętam, jak przed wyborami, ktoś napisał, że "ekipa Donka jest bardzo dobrze poukładana z deweloperami" to go wykopki od pisowców zwyzywały( ͡° ͜ʖ ͡°) No to macie co chcieliście, zaraz wleci kredyt 0% i sajonara gołodupcy XD
  • Odpowiedz
Ja wiem że dziś jest uzasadniona i sensowna nagonka.

Ale akurat ta zmiana imo jest na plus, bo to nie oznacza braku takiego prawa tylko przerzucenie go lokalnie na samorządy (przynajmniej o tyle o ile dobrze rozumiem @mickpl popraw mnie plis jeśli że źle piszę).

W Polsce władze dużych miast na pewno z tych limitów nie zrezygnują.

A konfa to chciała żeby w ogóle nikt poza deweloperem nie miał wpływu na tą
  • Odpowiedz
  • 43
oznacza braku takiego prawa tylko przerzucenie go lokalnie na samorządy


@MrNobody567: Tu chodzi o to, że z "lokalnym samorządem" można, jak to się kiedyś mówiło, "załatwić" taki współczynnik jaki lokalnemu bonzo deweloperowi pasuje XD Lobbować na szczeblu centralnym trudniej.
  • Odpowiedz