Wpis z mikrobloga

@fizzly kiedyś grałem w grę "never have I ever" (zdobywasz punkt jak nigdy nie zrobiłeś czegoś co co najmniej jedna osoba z grających zrobiła - jakoś tak nie pamiętam dokładnie zasad). I jakaś laska (Amerykanka) trochę chciała oszukać i powiedziała że nigdy nie waliła do skarpetki. Zakładając że każdy facet to robi. I tu się zdziwiła bo faktycznie wszyscy Amerykanie i Kanadyjczycy podnieśli ręce, a ja i kumpel Azjata zrobiliśmy mega duże
Ja #!$%@? w ogóle jak można się tak okaleczyć


@Nie_jezdze_taksowkami Okaleczyć? XD chyba że mówisz o sytuacji jak chirurg #!$%@?.

Zostałem obrzezany jak byłem już pełnoletni, więc mam porównanie. Nie ma absolutnie żadnych wad obrzezania.

- lepsza higiena (ważne nie tylko dla ciebie, ale też dla partnerki),
- kilkukrotnie mniejsze ryzyko chorób, w tym nowotworowych,
- mniejsze ryzyko zarażenia się chorobą weneryczną,
- brak spadku odczuwania przyjemności (co często piszą w internecie
Zdajesz sobie sprawę, że 72% mężczyzn w USA jest obrzezanych, a tych urodzonych po 2010 roku 98%?


@XIONC_CI_MORDE_LIZAL: Nie będę wnikał kim są ludzie u władzy w USA i skąd ta kultura się wzięła, choć się domyślam :) W Europie nie ma tego zwierzęcego zwyczaju.

Do reszty argumentów się nie odniesiesz, bo mam rację. Nikomu kto ma stałą parnerkę nie grozi choroba weneryczna, tylko dziwkarzom xD