Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@K-S-: Tak się tam dzieliło pola w spadku. Ogólnie południowa część Polski to przestrzenny #!$%@?. Jeśli jest jakaś patologia zorganizowania przestrzeni, to na 90% południe Polski. Mam tu na myśli wsie z tysiącami adresów bez ulic, albo "nieoficjalne" nazwy ulic, bo za drogo wymienić dokumenty.
@K-S-: jestem w wielkopolsce i też jest dużo takich, zależy gdzie patrzysz
w sumie spoko, bo jak jedziesz ciągnikiem to jedziesz już do końca i z 4-6 razy się nawrócisz przy oraniu a nie 100 razy i się #!$%@? czy pługiem w drzewo nie #!$%@? xd
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@K-S-: A, i do tego różne kłótnie o grunt, zagradzanie, drogę konieczną itp. rodem z Uwagi czy Sprawy dla reportera to też domena południa Polski. Obserwuję zgłaszane błędy do #openstreetmap i jakieś pieniacze żądające skasowania drogi "bo prywatna" (nikt nam nie może kazać nic skasować, co najwyżej dać atrybut prywatny dostęp) to ta część kraju.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@K-S-: @RicoElectrico: tak, dziedziczenie.
Ale tu jest chyba lubelskie
A południe Polski charakteryzowało się kiedyś duża dzietnością (czasy przed II wś) co bardziej potęgowało rozdrobnienie bo każdemu coś.
Inne części Polski to zależy od zaboru, wtedy kształtowała się struktura rolna, ziemie odzyskane to już inna bajka, pgry i troche scaleń
Dlaczego pola w Lubelskim są w takie popopaskowane? Wygląda to trochę jakby wsie były tam projektowane od podstaw i każdy rolnik miał za domem swoje pole. Dla porównania w Wielkopolsce pola mają różne kształty.


@K-S-: inny sposób dojścia chłopów do ziemi. W Wielkopolsce chłopi byli bogaci, posiadali własne majątki, zaś dużych posiadłości było mało. Im dalej na wschód, tym posiadłości pańskie (szlacheckie) były większe i tym rzadziej chłopi mieli coś na
źródło: comment_1643227306tNZOv3Y2yx8aTXUmP0kjis.jpg
@K-S-: nie, żebym się czepiała, ale krajobraz wyżyny Lubelskiej to się w piątej klasie omawia. Po pierwsze dziedziczenie, po drugie nikt nie chciał mieć pola bez dostępu do drogi a ziemi było za mało i za dobra, żeby sobie drogę przez takie pole prowadzić. Stąd typowe gospodarstwo to dom przy drodze/ulicy a za nim pole.

Z tego samego powodu wsie tam to typowe ulicówki ciągnące się kilometrami i przechodzące jedna w
@krystal_Tri_tapik: Nigdy nie miałem tego w szkole, a lubiłem geografię więc prawdopodobnie bym pamiętał. Zresztą za moich czasów to pewnie był inny program nauczania (rocznik 95).

Swoją drogą uważam że taki podział terenu jest genialny. Raz że fajnie że szanowali dobre grunty. Dwa dzięki temu że domy są blisko siebie aktualnie pewnie łatwo doprowadzić tam kanalizę, światłowody i całą resztę.

@dziczyznaa: Ok z tym że tu jest tylko popaskowane pole,
@K-S-: miałeś pszyrkę zamiast geografii. Więc skakaliście po tematach między biologią, geografią i fizyką jak koniki polne a gimnazjalny przegląd geografii Polski to chyba największe badziewie, jakie kiedykolwiek stworzono.

I dalej się kontynuuje niestety, klasa siódma to kosmiczna porażka. Struktura bezrobocia. Struktura narodowa, etniczna i wyznaniowa. Geografii fizycznej jeden mikry rozdział, bleeeeee
t tylko popaskowane pole, a tam jest dom obok domu a pole ciągnie się za domem ;)


@K-S-: kwestia uwarunkowań lokalnych. Zauważ, że tutaj są "paski" blisko zabudowań, a dalej są jeszcze "paski" osobno. Ludzie odstawali takie fragmenty w kilku miejscach. Jeśli wieś leżała z dala od miasta czy miasteczka, ukształtowanie terenu było równinne, nie było rzeki w pobliżu, to nie było problemu, żeby "pasek" był dłuższy.

Poniżej wieś w okolicy
źródło: comment_1643229045BA4ss8bcd4OEGnP3V4Lm35.jpg