Wpis z mikrobloga

@Tom_Venus: najlepszy to własne obliczenia. Codziennie się ważysz na czczo. Wyciągasz tygodniową średnią kcal i twojej wagi, porównujesz do poprzedniego tygodnia, jak spadło to jesteś na deficycie, jak poszło do góry to jesteś na +.
@Tom_Venus: nie ma czegoś takiego jak najlepszy kalkulator

każdy kalkulator działa tak samo, liczy podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne które wszędzie powinno wychodzić takie samo (albo prawie, bo są 2 albo 3 wzory używane - jest to liczone na podstawie płci, wieku i wzrostu)

a potem jest to mnożone przez współczynnik aktywności i tutaj się robią różnice bo jeden kalkulator przy wyborze "średnia aktywność" ma przyjęty mnożnik powiedzmy 1.5 a drugi 1.4 czy
Loginconajmniej4znaki - @Tom_Venus: nie ma czegoś takiego jak najlepszy kalkulator

...

źródło: comment_1643190277EjcXYBCWi3feZx0dpiBWyd.jpg

Pobierz
@Loginconajmniej4znaki: dzięki, a mógłbyś mi proszę rozjaśnić trochę kwestię deficytu? Zakładając, że moja PPM wynosi 2000 kcal, na wszystkich aktywnościach i ćwiczeniach spalam dziennie około 1000 kcal, to ile musiałbym zjadać kcal, żeby utrzymać deficyt na około 800 kcal dziennie? Bo z tego, co rozumiem, to poniżej 2000 nie powinienem schodzić?
@Tom_Venus: matematycznie zakładając że PPM wynosi 2000 a z aktywności ci wychodzi 1000 to daje CPM 3000, czyli chcąc być w deficycie 800kcal wychodzi 2200, tylko też nie wiem jak ty liczysz tą swoją aktywność, bo nawet człowiek obłożnie chory nie wychodzący z łóżka zużyje trochę więcej kalorii niż wynosi PPM

mimo wszystko jeżeli dopiero zaczynasz to taki deficyt wydaje się dość spory bo jak staniesz w miejscu to już nie