Wpis z mikrobloga

@apee: Nie było żadnych dodatków za COVID dla firm. Były rekompensaty za to, że firmy nie mogły działać w ogóle lub w pełni i to nie z ich winy. Rekompensaty te poszły zresztą do praocnwików bo warunkiem otrzymania pieniędzy było nie zwalnianie pracowników. Więcej czytaj na dany temat zanim zaczniesz się o nim wypowiadać.
  • Odpowiedz
@Deykun Czym innym jest działanie danego człowieka a polityka. Polityk nie powinien swoim działaniem nakręcać inflacji która zabawa wszystkich i powoduje właśnie duże nierówności. Kowalski jednocześnie powinien dbać o siebie.
  • Odpowiedz
@Syn_Tracza: A dlaczego pracownicy nie moga walczyć o swoje, a przedsiębiorcy tak? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ostatnio przedsiębiorcy ciagle łapkę i pomoc państwowa wyciągają ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°) ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@Syn_Tracza: "straty brat na siebie" To tak Boca firmach nie ma zwolnień albo obniżek pensji, nie wypłaceń premii.
Jak jest strata to zawsze odpowiada pracownik jak firma ma rekordy sprzedaży to pracownik praktycznie nic nie dostaje
  • Odpowiedz
@Kempes: aha, czyli pan kapitalista może dowolnie manipulować cenami, podnosić kiedy mu sie tylko podoba bez żadnych konsekwencji i jest spoko bo takie prawo wolnego rynku, wykopek nawet nie piśnie, ale jak pracownicy wolnorynkowo decydują, że chcą podnieść cenę za swoje usługi (pracę) to już nagle komunis, socjalis, lewactwo aaaaaaaaaaaaaaaa
  • Odpowiedz
@Kempes: jak tam bucik? Smaczny? Może jak popracujesz jeszcze 15 lat w tym samym zakładzie bez podwyżki to w końcu szef doceni twoje starania ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Błagam tylko nie spirala płacowo-cenowa!!
  • Odpowiedz
@WujaTHC:

aha, czyli pan kapitalista może dowolnie manipulować cenami, podnosić kiedy mu sie tylko podoba bez żadnych konsekwencji i jest spoko bo takie prawo wolnego rynku, wykopek nawet nie piśnie


Kłamstwo nr. 1. Na wykopie dosyć regularnie znajdują się informacje o podwyżkach cen, a tropienie cen na Black Friday ma swoją długą tradycję.

jak pracownicy wolnorynkowo decydują


Kłamstwo nr. 2. Nie decydują tutaj "pracownicy wolnorynkowo", tylko przyjechał pan z Partii Razem
  • Odpowiedz
@angor86: może być nawet kosmitą, wolny rynek w założeniach nie miał polegać na dyktaturze kapitalistów, tylko na względnej równowadze między właścicielami firm a pracownikami. Dlaczego polityk niby nie jest wolnorynkowy? Wspiera innych ludzi w ich rządaniach i jest to jak najbardziej wolnorynkowe. To, że sie z czymś nie zgadzasz nie oznacza jeszcze że to jest kłamstwo xD Wykopki mają ból dupy tylko o oszustwa promocyjne w black friday, nie o podnoszenie
  • Odpowiedz
A jak będą starty to też będa się dzielić nimi z pracownikami? Czy zyskami mają się dzielić, a straty brać na siebie?

( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Syn_Tracza: Bo firmy nie obniżają/zamrażają pensji, zwalniają pracowników innym dokładając ich obowiązki bo kryzys, kiepska sytuacja finansowa firmy.
  • Odpowiedz
@WujaTHC:

może być nawet kosmitą, wolny rynek w założeniach nie miał polegać na dyktaturze kapitalistów, tylko na względnej równowadze między właścicielami firm a pracownikami.


I tradycyjna manipulacja pojęciami.
Wolny rynek nie miał w założeniach nic o stosunkach pomiędzy właścicielami, a pracownikami - jedynie tyle, że dowolna strona może sobie zawierać umowy jakie się chce i zrywać je zgodnie z poszanowaniem punktów zawartych w umowie.

Dlaczego polityk niby nie jest wolnorynkowy?


W
  • Odpowiedz
@Kempes: a to gnoje, podwyżek chcą po tym jak koszty życia wzrosły, a to pasożyty jedne no!

Ty rozumiem byś sobie na ich miejscu jeszcze obniżył pensję w ramach walki ze spiralą płacowo-cenową?
  • Odpowiedz
@MichaelKind:

Ciemny lud chce brać, nie dawać. Każdą nadwyżkę trzeba przejeść bo po #!$%@? martwić się o przyszłość i ciągłość produkcji jak przyjdą słabsze lata. ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Masz racje ale nie tyczy się to tylko pracowników tych z najniższego szczepla, zarząd/kierownictwo prawie zawsze w takich sytuacjach wypłaca sobie ogromne premie
  • Odpowiedz
@Anoniemamowy: Naturalnie, to ich decyzje często kluczowe i obarczone ryzykiem doprowadziły do takiego zysku, a nie jakiegoś klepacza jednego i tego samego przez 8h na linii. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Myślałem tak samo dopóki nie przyszło mi zarządzać i podejmować decyzje po których człowiek nie śpi bo się martwi czy to na pewno wypali czy może pójdziemy na dno. Drobne podwyżki można przyznać, lub jakiś procent zysku
  • Odpowiedz