@AnonimoweMirkoWyznania no witam, programista 16k, wstaję około 8:45, kończę o 16:00, zero stresu, zero meetingów, deadline'y sam sobie ustalam, działu HR nie mamy w firmie, praca z domu więc przerwa kiedy chce,, obiadek żona przynosi, w pracy głównie Netflix i YouTube.
@AnonimoweMirkoWyznania: mordo, programiści to 3h faktycznie pracuja, 4 się opjerdalaja na Internecie i po 7 kończą robotę a biorą pensje za 8. Masz zle wyobrażenia.
@LazyInitializationException: 1000$ to najnizsza stawka panstwowego podatku dochodowego, do tego FICA ok 8%, i podatek stanowy ok 10% (zależne od stanu). Natomiast na przedmiesciach jakis pokoj w piwnicy juz za 1.5k$ znajdziesz:)
@nsp075: Jakieś źródło odnośnie tych pokojów w piwnicy na przedmieściach za $1.5k ?:) - w sumie pewnie gdzies w LA albo NY znajdziesz, ale Stany to ogromny kraj, nie ma co go oceniać jedną miarą, Ty weźmiesz LA za przykład, a ja florydę/texas. Stany bez podatku stanowego też istnieją :) Z tego co się orientuję FICA to SS + Medicare, i można te środki wyciągnąć na żądanie (z czego oni
@KlapekApokalipsy: w NY czy LA to raczej ciężko za 1.5k$ taki pokój. Mówię o srednim standardzie np na Staten Island. Samo FICA tez wszystkiego nie pokrywa, a w rychbstanach bez podatku stanowego koszty życia oczywiście są nieporownywalnie większe. California to osobna bajka i raczej nie jest reprezentatywna. Zrodlo to sytuacja moich wielu znajomych, bo przez wiekszosc kariery pracowalem dla kilku korpo z USA. Generalnie 120k$ to grosze jak chcesz dobrze
@nsp075: Trochę dziwne, bo moja cała rodzina tam mieszka - w okolicach chicago, i dochodzą mnie inne słuchy. Mojej siostry córka wynajmuje mieszkanie 70m za $1200, nie zarabia nawet blisko $10k i żyje jej się z pewnością lepiej niż mi w Polsce w IT. Jako, że chcę się tam przeprowadzić to robiłem już research i koszty życia na florydzie czy w texasie w cale wysokie nie są - spójrz sobie
@KlapekApokalipsy: no dokładnie tak jak w numbeo, 1 bed outside center 1.4k. Chociaz obecnie duzo znajomych dostalo podwyzki ze wzgledu na galopującą inflacje. Kazdy ma prawo do swojego zdania i kazdy może chcieć tam mieszkac. Ja mimo wszystko wole Polske, normalny rodzinny duży dom i w miare niskie podatki.
HałaśliwyWybranek: Ale człowieku nie porównuj życia na bogato w San Francisco, gdzie masz zupełnie inne koszty i życie codzienne, do funkcjonowania w jakiejś Polsce czy na wiosce w Kazachstanie, gdzie zarobisz 200 dolarów.
Płacą:
$1000 podatku dochodowego
$1000 ubezpieczenia zdrowotnego
$200 ubezpieczenia
Zrodlo to sytuacja moich wielu znajomych, bo przez wiekszosc kariery pracowalem dla kilku korpo z USA. Generalnie 120k$ to grosze jak chcesz dobrze
Komentarz usunięty przez autora
Zaakceptował: LeVentLeCri
Zaakceptował: LeVentLeCri
@KlapekApokalipsy: no pewnie jakieś socjalne xD normalne mieszkanie tej wielkości to jest wydatek ponad 4k.