Wpis z mikrobloga

@MosleyOswald: tor jest po prostu nudny. Siedziałem przy pierwszym zakręcie i o ile pęd bolidów robi wrażenie to akcji jest tam bardzo mało. Do Austrii nie jest jakoś turbo daleko, a emocje są o niebo lepsze. Już pomijam atmosferę Holendrów i to, że z pierwszego zakrętu widzisz pół toru.