Wpis z mikrobloga

@1788: Też mnie to osobiście irytuje. Nie wspominając już nawet o tym, że przez to czasami można odnieść wrażenie, jakby nie istnieli inni producenci seriali, jakby poszczególne produkcje nie miały swoich własnych tytułów, lecz na pytanie "co oglądasz?" usłyszysz jedynie "netflixa". Chociaż przyznać trzeba, że zjawisko dosyć powszechne, coś jak ze sportowymi butami, gdzie wszystkie to adidasy.
@Logytaze: To nie jest kwestia bycia purystą językowym, tu chodzi raczej o bezrefleksyjność i podatność na prymitywny amerykański marketing (a taki bez wątpienia jest w przypadku Netflix) u znacznej części społeczeństwa.

@little_muffin: Zależy jaka jest intencja, a po takim stwierdzeniu ciężko stwierdzić jaka ona jest. Powiedziałbyś „lubię słuchać muzyki” czy „lubię słuchać Spotify”? Jeśli ktoś faktycznie ma na myśli, że lubi oglądać konkretnie treści zgromadzone akurat na platformie Netflix (a