Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
XDD

Tl;dr: zostałem nazwany faszystą ponieważ piję yerba mate

Mircy, jakiś czas temu pisałem, że zostałem określony jako osoba "opresyjnie szczupła", czy coś takiego, przez jedną grubą lochę z pracy, to tak dalej wstępu.

Dzisiaj rano w kuchni w korpo przygotowywałem sobie yerba mate. Do kuchni weszła locha wspomniana wyżej z koleżanką i po prostu na wejście zaczęła się gadka o yerba mate. Ale nie zwykła gadka, tylko przesłuchanie, które zaczęło się od "żartu", czy jestem "rdzennym mieszkańcem Ameryki Południowej". Odpowiedziałem, że nie i zapytałem i znaczenie tego faktu, na co dostałem wyjaśnienie, że picie yerba mate to w zasadzie przywłaszczenie kultury (?) co jest w zwyczaju faszystowskiej prawicy xD
Jednak nie ze mną te numery, wspomniałem panience, że kawa, która to sobie właśnie zrobiła tez pochodzi z Ameryki Południowej, więc chyba nie ma między nami różnicy. Panienka się zapowietrzyła, powiedziała "ja tego tak nie zostawię" i wyszła xD

Gdzie ja pracuję XDDD

#korposwiat #pracbaza #bekazlewakow #lewactwo #bekazlewactwa #yerbamatewykopclub #yerbamate

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61dec4f9f903de000accf884
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
  • 64
@AnonimoweMirkoWyznania: Jak się cieszę, że do tej pory pracowałem w typowo męskim środowisku (patrz memy o produkcji). Można wszystko czego się nie lubi nazywać pedalskim i nikt się nie czepia. Można być nacjonalistą, antysemitą i można pić co się człowiekowi podoba, nawet wódę w przerwie pracy, byle się za mocno z tym nie obnosić xD