Wpis z mikrobloga

@deafpool: ja to się nawet cieszę... mnie stać, żeby zapłacić 30% więcej za paliwo, 2x więcej za prąd, więcej za ratę kredytu itd... zacisnę pasa i jakoś to będzie.... nie oszczędzę, nie #!$%@?ę na głupoty, ale przeżyję
ale ze względną przyjemnością będę patrzył jak te wszystkie emeryty i pińcetplusy przestaną łączyć koniec z końcem, okaże się, że na leki nie staje, a bank nagle chce się upominać o swoje lub sprzedał
W moim osiedlowym sklepiku za najtańsze mleko "Twój kubek" 3,2% zapłaciłem dziś 3,79 zł. Przecież to jest chore.

Zanim te komuch doszły do władzy, to 2,30 zł za 1 litr mleka to było już drogo, bo kupowało się po 2 zł, a w promci po 1,8 zł.


@deafpool: Ja też staram się od czasu do czasu robić zakupy, by w sklepie spożywczym zobaczyć jakie są ceny. Porównuję je do cen w