Wpis z mikrobloga

Ostatni posiłek jadłem w niedzielę 02.01 ok. 17:00, czyli niecałe 65h temu.

#golompgloduje < na tagu znajdziesz wpisy z poprzednich dni.

Dziś dzień 3.

Pomiary z rana:
Waga: 72.4kg (-2.3kg od początku, -0.9kg od wczoraj)
Obwód w pasie: 85cm (-0.0cm)
Cukier: 66mg/dl
Ketony 2.1mmol/l

Sen: Normalny
Samopoczucie: Normalne
Uczucie głodu: W normie. Wieczorem poczułem się trochę głodny, ale nie było to bardzo silne uczucie, tak 6/10 - do wytrzymania.

Ogólnie wszystko jest ok, wczoraj i dziś rano czuję się normalnie, żadnych bólów głowy ani nic z tych rzeczy, więc na ten moment jest lepiej niż się spodziewałem. Ale żeby nie było, że wszystko jest idealnie - wsiadłem wczoraj na rower pokręcić sobie w Z2 (czyli dość lekko, gdzie jazda przez kilka godzin nie jest bardzo trudna) no i niespodzianka, bo tętno +15 BPM. Przy 200W zwykle mam 140-145BPM, wczoraj utrzymanie poniżej 160 było praktycznie niemożliwe a dobijało nawet do 165. Normalnie tyle mam przy >250W, więc różnica ogromna. Natomiast samopoczucie było ok i nie czułem dużo większego zmęczenia niż zawsze.
Jak widać cukier spadł, ciała ketonowe się pojawiły, ale raczej nie jestem jeszcze w ketozie. Podejrzewam, że za 2 dni zmierzę ketony ponownie i poziom będzie sporo wyższy, bo organizm nie jest do nich przyzwyczajony i nie ogarnia co z nimi zrobić :p

#glodowka #post #fasting #waterfast #odchudzanie #chudnijzwykopem
  • 4
@furyknajpydyskretnychlod: W jaki sposób ma to działać będąc np. na zerze kalorycznym a tym bardziej pozostając w ketozie?

Od 3-4 lat jestem na IF, liczę kcal, robiłem (krótsze) posty. Nie martw się o moje przybranie na wadze po zakończeniu tego postu. Oczywiście przybiorę na wadze pewnie ze 2kg, albo i więcej, ale nie będzie to miało nic wspólnego z przybraniem tkanki tłuszczowej.

Na kilka dni po wyjściu z głodówki wrzucę jeszcze
@G0lomp: Hejka - powodzenia i gratulacje za wytrwałośc. Ja dzisiaj skończyłem swój 2 dniowy post, ale zaczynam jeść o 12.00, żeby mieć okno zywieniowe az do 20. Śmieszna sprawa - wogóle nie jestem głodny, ale mam ochotę coś zjeść z powodów psychicznych tzn żeby rozkoszować sie smakiem jedzenia Pamietaj, żeby dużo pić.Ogólnie robisz dobrze - to ma same plusy. Niedługo tez sobie strzelę 10 dniówkę (muszę sie tylko zdecydować kiedy). Trzymaj
@Lofzug: Dzięki, właśnie tak to jest. Fajnie to widać, kiedy cały dzień mam jakieś ciekawe zajecie i zwyczajnie zapominamy, żeby zjeść. Okazuje się, że najczęściej odczuwany głód to właśnie głód psychiczny, dawno nie jedliśmy, więc po prostu wypadałoby coś zjeść xD
Z ketonami to norma, na początku wywala je dość mocno, działa to analogicznie do cukrzycy. W krwiobiegu rośnie stężenie, ale organizm nie jest w stanie ich wykorzystać. Oczywiście w przypadku