Wpis z mikrobloga

Hej Astromirki!
Dziś, 4 stycznia 2022, około godziny 7:50, Ziemia przeszła przez peryhelium.

Peryhelium w tym roku znajdowało się 147,1 mln km od Słońca. Ziemia, będąc najbliżej Słońca, porusza się w tej chwili na orbicie najszybciej jak się da. Od dzisiaj zaczynamy spowalniać, w miarę jak zbliżamy się do aphelium.

Wyjaśnienie:
Ponieważ orbita Ziemi ma kształt elipsy, w miarę postępowania wędrówki wokół Słońca, nasza planeta nie znajduje się w stałej odległości od Gwiazdy Dziennej. Miejsce na orbicie, w którym Ziemia znajduje się najbliżej Słońca, nosi nazwę Peryhelium. Punkt na orbicie, w którym Ziemia jest najdalej od Słońca, nazywa się Aphelium.

Dlaczego Peryhelium przypada na 4 stycznia, a nie na, na przykład, moment przesilenia zimowego?
Orbita Ziemi nie dość, że jest spłaszczona, to dodatkowo sama przekręca się w ruchu wokół Słońca. Można to nazwać "orbitowaniem samej orbity", chociaż oficjalną nazwą jest "precesja orbitalna". Czas zatoczenia pełnego okręgu przez orbitę w drodze precesji wynosi około 112 000 lat. Ten ruch łączy się z precesją osi Ziemi, powodując łącznie, że czas przejścia przez peryhelium przesuwa się o jeden dzień do przodu co około 60 lat. Około XIII wieku przejście przez peryhelium miało miejsce w dniu przesilenia zimowego półkuli północnej. Z kolei przejście przez peryhelium w dniu przesilenia letniego (półkuli północnej) nastąpi około roku 12 000.

Do tej wiadomości wołam wszystkich, którzy chcieli być wołani przy ostatnim Aphelium!

Wołam moich zaniedbanych czytelników spod #astronomiaodkuchni

Najbliższe aphelium nastąpi 4 lipca o 9:10. Do zobaczenia wtedy!

Obrazek ponownie pożyczony z Internetów w celu wizualizacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#astronomia #kosmos #ciekawostki
Pobierz
źródło: comment_1641319505Vhy0fdhoM3E90xzgCMwP07.jpg
  • 78
@qqterens bo w trakcie gdy ziemia jest najbliżej słońca, jest pod innym kątem do niego nachylona względem swojej osi obrotu niż wtedy gdy jest najdalej słońca. Gdy promienie słońca padają pod kątem prostym to muszą przebyć najkrótsza drogę w atmosferze ziemi. Gdy padają pod większym kątem, to muszą przebyć dłuższą drogę w atmosferze ziemi. O ile dobrze pamiętam, to atmosfera częściowo odbija te promienie, przez co dłuższa droga w atmosferze=mniejszy wpływ na
@Al_Ganonim od siebie dodam jeszcze że źródłem tego że przy największej odległości jest najmniejsza prędkość jest zasada zachowania momentu pędu. Jeżeli np odległość się zmniejszy dwukrotnie to dwukrotnie zwiększy się prędkość. Pęd to masa * prędkość, moment pędu to pęd pomnożony przez odległość. Jak porównamy moment pędu w jednym punkcie z momentem w innym punkcie to wyjdą nam takie same wartości.
Jakie znaczenie ma precesja osi Ziemi, jej orbita na cykle glacjal-interglacjal? Ostatnio każdy jest o połowę krótszy od poprzedniego, jakiś efekt wahadła? Są jakieś teorie?


@ondraszek: Jest coś takiego jak "cykle Milankowicza". Zasadniczo chodzi o w nich o to, że na klimat Ziemi wpływa niemal-cyklicznie zmienna ilość promieniowania padającego ze Słońca. W klasycznej teorii Milankowicza są trzy główne czynniki modyfikujące ilość promieniowania padającego na Ziemię: 1) ekscentryczność orbity, 2) zmienność nachylenia
głupie pytanie: to się czyta ap-helium, czy aFelium?


@Eustachiusz: Mówimy o AP-helium i PERY-helium. Bierze się to z greckiego "apo" ("skądeś" lub "dalekie", zaleznie od trybu) i "peri" ("przyczemś" lub "bliski", znów zależnie od trybu). Uzupełnienie "helios" oznacza, że odnosimy się do układu ciała orbitującego wokół Słońca. Można by mówić o "apohelium", ale w języku polskim utarło się "aphelium" z powodu miękkiego "h". W sumie ciekawa językowa sprawa.

I tak w
@Al_Ganonim: @fizyk20:

Z Merkurym to było troszkę na odwrót, tzn. zmierzono to przesunięcie zanim w ogóle istniała teoria względności, więc wtedy nikt jeszcze nie wiedział, że to "relatywistyczne" przesunięcie. Była rozbieżność w danych, którą dopiero teoria względności zdołała przekonująco wyjaśnić.


W jaki sposób teoria względności wyjaśnia to zjawisko co do Merkurego?

W ogóle to nie miałem świadomości, że orbita tez się kręci jak na tej pierwszej animacji… Ciekawy wpis.
@Al_Ganonim: czyli odległość kilku milionów km nie ma zbytnio znaczenia :D
Jesteśmy najbliżej - jest u nas zimno na pólnocnej
Jesteśmy najdalej - jest w pytę cieplutko :D
Ciekawe jaka była by różnica temperatur jakbyśmy byli obróceni tak samo w aphelium i peryhelium
@Al_Ganonim: Napisałeś, że Ziemia porusza się teraz najszybciej w roku wokół słońca na orbicie. To teraz pytanie. Mówisz dosłownie o prędkości poruszania się jej, jako ciała niebieskiego w kosmosie? Jeśli tak to co na to wpływa grawitacja Słońca, innych planet? Logika podpowiada, że Słońca, ale wydaje się to ciekawe w dłuższej perspektywie, jeśli jako planeta będziemy stopniowo coraz bliżej naszej gwiazdy, co mogłoby skrócić pory roku.
@Al_Ganonim: a to ciekawe dlaczego gdy jesteśmy najbliżej słońca to mamy zimę , a lato gdy najdalej. Sądziłem że jest odwrotnie. Chociaż na drugiej półkuli teraz jest lato... hmm czyli obrazek wprowadza w błąd, chyba że to globus polski.
@Al_Ganonim:
1. Czy średnie temperatury na Ziemi są wyższe zimą niż latem ze względu na aphelium i peryhelium?
2. Czy okres jesień-zima jest krótszy od wiosna-lato skoro Ziemia ma krótszą drogę do przebycia i dodatkowo porusza się szybciej?
@Al_Ganonim: To takie pytanie z gatunku głupich. Skoro tor to elipsa, to muszą być dwa punkty peryhelium i dwa aphelium. Czy się czymś różnią i czy słońce jest idealnie w tej elipsie (można sobie wyobrazić, że jest bardziej w górę/dół, lewo/prawo)?
@buzzardpl: zobacz na kąt pochylenia osi Ziemi. Zimą na półkulę północną pada mniej promieni słonecznych pod ostrym kątem. Latem półkula północna jest dużo lepiej oświetlona.