Wpis z mikrobloga

Mam jakiś chwilowy przebłysk i gdzieś tam widzę sens tego świata, a nawet wierzę w realizację jakichś marzeń, a z drugiej strony tak #!$%@? trudno jest wydobyć się z bagna, w którym się osiadło.. niesprzyjające okoliczności, dobijające fakty i mam wrażenie, że muszę pokonać maraton, żeby być tam gdzie inni już są ot tak, bez wysiłku. Za dużo myślenia i za dużo uczuć, które potrafią czasem tak przygnieść, że zostaje płacz bezradności.

#depresja