Wpis z mikrobloga

@Pawel929 nie spotkałam się żeby było napisane przyprawy na oko, chyba że wymienione jakieś konkretne, ja wtedy daje odrobine - próbuje i dodaje do momentu jak poczuje że to jest to i niczego więcej w daniu nie brakuje
@laventel: Dokładnie. Jest internet. Są oceny przepisów. Wszystko dokładnie po kroku wyjaśnione. Ja np. nie pamiętam kiedy pizzę z miasta jadłem. Bo w domu się ja robi chwilę. Ale po co cokolwiek robić. Lepiej powiedzieć nie umiem, nie mam talentu
@Aokx a nie pomyślałeś nigdy, żeby to sprawdzić w internecie, zapytać mamy czy kogoś znajomego kto gotuje? Jasne jest nieco wiedzy którą warto mieć przystępując do gotowania, ale też nie zawsze ta wiedza gwarantuje sukces. Proste danie może zrobić w zasadzie każdy, te trudniejsze to już praktyka. Podawanie np. konkretnej ilości soli czy pieprzu mija się z celem bo każdy ma inny smak, ale należy pamiętać, że zawsze da się dodać, a
@Aokx e spotkałam się z przepisami gdzie było napisane czy gotować coś na słabym/średnim/mocnym ogniu + wydaje mi się też że to przychodzi z czasem i wyczuciem, a sporo z tego też idzie ogarnąć na logikę np nie będziesz dusił czegoś 2h na giga ogniu tak samo jak nie będziesz w taki sposób gotował rosołu xD naleśniki smazysz tak żeby się nie spaliły za szybko ale też nie robiły 10 minut, no