Wpis z mikrobloga

@weezyxboss: Czy serio właśnie w celu obalenia istnienia mnogości odmian choroby raczyłeś porównać je do błędnego braku rozróżnienia między płcią społeczną a biologiczną?

Ja rozumiem, Twoje prawo nie mieć na temat zielonego pojęcia, ale dlaczego w takim razie próbujesz udawać eksperta? Faktem pozostaje, że odmian depresji jak i jej stopni jej natężenia jest wiele.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 37
@dabi: atencjusziw. W depresji nie wstała by z łóżka by zaparzyć kawę a co dopiero nagrywanie rakowych filmów na tiktok.


@grajkoo: #!$%@? głupot. Mam depresję, miałem stany ciężkie, miałem stany lekkie.

Były momenty w których jedyną rzeczą, którą robiłem to leżenie w łóżku i wstawanie raz na dwa tygodnie się umyć

Były stany w których byłem nawet lekko szczęśliwy, ale z tyłu głowy miałem najgorsze myśli i się humor psuł
@dabi: @weezyxboss: osoby z depresją mówią o niej, ale jak juz zaczynają ją ogarniac i raczej tylko w bliskim gronie lub anonimowo. To co ona tutaj robi jest niebezpieczne dla osob z depresją, bo mogą pomyslec, ze ich terapia nie idzie sprawnie skoro nie obnoszą sie z tym. To wszystko co ona tu robi to prawda - jest sukcesem, ale nie wyglada jakby to byl faktycznie problem z jej życia.
@Reezu u mnie podobnie, diagnozę mam od 8 lat (od załamania nerwowego), a choruje jeszcze dłużej. Były momenty gnicia w łóżku tygodniami, były takie, że funkcjonowałam w miarę normalnie (dla otoczenia), a w głowie rozgrywa się walka o każdy dzień. Oprócz tego mam ptsd. Nie nagrywam tik toków, za to dla mnie odskocznią było bieganie i "chwalenie" się tym na SM, aż stało się to niezdrowe. Po roku znowu nastąpił zjazd do