Wpis z mikrobloga

@ziumbalapl: Przecież gość coś zaobserwował i to opisał, skąd wiesz że ma problem? Robisz mu inputyzm. Nawet ma rację, w Kolumbii żyje 40% białych, a Disney chwali się że jego wartości to "DIVERSITY, EQUITY & INCLUSION".

A whataboutism, no cóż, próbowałem użyć języka autora wpisu, żeby mógł go lepiej zrozumieć, jak się odniesie to będę mógł rozwinąć wypowiedź. Połowa wpisów w tym wątku to whataboutism, łącznie z Twoim.

Poza tym w
A whataboutism, no cóż, próbowałem użyć języka autora wpisu, żeby mógł go lepiej zrozumieć, jak się odniesie to będę mógł rozwinąć wypowiedź. Połowa wpisów w tym wątku to whataboutism, łącznie z Twoim.


@23kulpamens: Nie widzę w którym miejscu. Wytykam jedynie podwójne standardy, a nie wchodzę do czyjegoś wątku i odwracam kota ogonem.

Poza tym w Kolumbii żyje 47% metysów, ponad 86% to jest metysów razem z białymi.


Ale wiesz, że gówno
Ale wiesz, że gówno mnie to obchodzi?


@ziumbalapl: To po co się wypowiadasz i wcinasz w dyskusję?

Nie widzę w którym miejscu. Wytykam jedynie podwójne standardy, a nie wchodzę do czyjegoś wątku i odwracam kota ogonem.


Masz tu definicję: "is a discussion technique that intends to discredit the opponent's argument by attacking the opponent's own personal behavior and actions as being inconsistent with their argument, therefore accusing hypocrisy" Nie napisałeś dlaczego
To po co się wypowiadasz i wcinasz w dyskusję?


@23kulpamens: Ostrzegam tylko, byś nie spamował.

"is a discussion technique that intends to discredit the opponent's argument by attacking the opponent's own personal behavior and actions as being inconsistent with their argument, therefore accusing hypocrisy"


@23kulpamens: No właśnie - "discussion technique" - ja nie wyszedłem z dyskusją, wytknąłem tylko podwójne standardy prawaczków, którzy często pieprzą coś od rzeczy. Ot śmieszny mem,
Ostrzegam tylko, byś nie spamował.


@ziumbalapl: A wcześniej napisałeś: "Nie bardzo wiem co to ma do obrazka, ani do tego co napisał (...)", więc Ci wyjaśniłem.

ja nie wyszedłem z dyskusją


a jak nazwiesz umieszczenie postu w miejscu którego główną ideą jest dyskutowanie pod postami? Poza tym dyskusja ma dużo szerszy zakres pojęcia niż rozmowa. Nie mów mi jak powinienem interpretować whataboutism albo dokładniej argument "tu quoque", tylko jak już to
A wcześniej napisałeś: "Nie bardzo wiem co to ma do obrazka, ani do tego co napisał (...)", więc Ci wyjaśniłem.


@23kulpamens: Bo to jednocześnie i offtopic i whataboutism - ani nie odnosisz się do rzeczy z obrazka (przedstawiając argumenty dotyczące tego dlaczego zjawisko animacji pokazujących różne mniejszości miałoby niepokoić), ani do komentarza Gilgamesza - zamiast tego rzucasz "ale lewactwo coś tam" ¯\_(ツ)_/¯

a jak nazwiesz umieszczenie postu w miejscu którego główną
@ziumbalapl:

Bo to jednocześnie i offtopic i whataboutism - ani nie odnosisz się do rzeczy z obrazka (przedstawiając argumenty dotyczące tego dlaczego zjawisko animacji pokazujących różne mniejszości miałoby niepokoić), ani do komentarza Gilgamesza - zamiast tego rzucasz "ale lewactwo coś tam" ¯_(ツ)_/¯


Offtopic, nie. Whataboutism, no tak, tak samo jak Twój pierwszy post. Twój pierwszy post nie zawiera tego co chciałbyś żeby zawierał, nie ma kontekstu. Do komentarza Gilgamesza odniosłem się
Offtopic, nie. Whataboutism, no tak, tak samo jak Twój pierwszy post.


@23kulpamens: Whataboutism jest wtedy, gdy zamiast argumentu, czy próby podjęcia dyskusji wrzucasz "ale druga strona robi to samo". Mój mem od początku czepia się tylko jednej ze stron.

Być może tak to sobie wyobrażałeś, ale nie umiałeś tego zrobić.


To po prostu Twoja pokraczna interpretacja.

To że ludzie, Ty także, używają problemu zwiększania różnorodności do własnych celów propagandowych.


A jaka