Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@fraciu: Zależy od ziarna oczywiście. Automat podszedł szybciej mi w porównaniu do kolby. Na plus moim zdaniem jest jego powtarzalność i wygodą w porównaniu do kolby. Przed zakupem na kolbie razem z żoną pijaliśmy zdecydowanie większość kaw mlecznych. Teraz na automacie w 90 procentach to kawy czarne. Jak kupisz naprawdę dobre ziarna to wyczujesz ich smak.
Przy kolbie podczas codziennego używania szybciej i mniej. Po ekstrakcji kolbę myję pod wodą i szczotką usuwam ewentualne resztki kawy na sitku. Odkamienianie robiłem raz na 3 miesiące. Automat wszystko sam robi. Po uruchomieniu sam się przepłuka. Podczas wyłączania sygnalizuję aby przepłukać system kawy czarnej lub spieniania mleka, zależnie jaki był używany. Można to oczywiście zignorować. Ja codziennie płukam. Ostatnio też sygnalizował ogólne czuszcenie za pomocą tabletki. Mleczny układ czyści się też