#prawo powiedzcie mi. Otrzymałem pozew o regres (spodziewany). Powód wniósł go 20 października 2020 roku. Nakaz zapłaty jest z 20 lipca 2021 ale podbite i podpisane za zgodność z oryginałem 2.08.2021 czyli podpisywali je na dwumiesięcznej rozprawie? Natomiast decyzję otrzymałem od poczty 23.12.2021. Czy to nie jest przewlekłość postępowania. Czy mogę]domagać się rekompensaty?
@ZawodowyMacherOdLosu: to i tak szybko. W poniedziałek dostałem pozew wniesiony w kwietniu 2020. Najlepsze, jest to że nadali mu sygnaturę /21 ( ͡°͜ʖ͡°)
@darek-jg: możliwe. Bo nic nie dostałem. Zmieniałem adres i nawet poinformowałem powoda. Ciekawe, że tamto pismo musiało przyjść na mój były nieaktualny adres a to przyszło na zameldowania. Kwota nie jest duża i tylko żeby nie bazgrać się tym sądowym błotem ja zapłacę (4k) a potem najwyżej w odbiorę w formie auto casco. Szybciej, bezpieczniej, bez adresów. Same zalety.
@Karoleer: @darek-jg: mogę jeszcze jedno pytanie. Dzzownilem do kancelarii, która reprezentuje powoda ale chyba mają mnie gdzieś >_<. W nakazie zapłaty napisano, żebym zapłacił powodowi 3200 pln plus odsetki wraz z kwotą 817 tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwota 600 za zastępstwo procesowe. Czyli rozumiem, że mama zapłacić 3200+osetki+817?? Całość powodowi? (pomijając opłaty sądowe i pełnomocnictwo) Mam problem z kontem. W nakazie zapłaty nie jest podane. W pozwie też
@ZawodowyMacherOdLosu: nie, podpisali dopiero po uprawomocnieniu się nakazu bo nie wniosłeś sprzeciwu z tego co rozumiem.