Wpis z mikrobloga

@lemek3: Ty się wtrąciłes do dyskusji, nie zrozumiałeś, a potem mi zarzucasz, że o czym innym chciałem napisać. No brawo! xD

Jakby nie chce kompletnie wchodzić w dyskusję, ponieważ wybacz... Ale po tym co do tej pory napisałeś, nie bardzo czuję do Ciebie wystarczające zaufanie, aby poświęcać mój czas.


Co, dalej nie rozumiesz? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Żaden wstyd, tylko nie wiem po co te fikołki, zamiast
@lemek3: Spoko, ci co ledwo zdawali z klasy do klasy zawsze uważali, że to kujony są tymi głupimi ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Chciałem ci dać do przemyslenia istotne pytania, abyś mógł się rozwinąć i być bardziej świadomy swoich poglądów. Dajesz tylko mi kolejny dowód, że jednak na wykopie nie warto, bo zareagowałeś agresją na własną niewiedzę. Szkoda życia na takie ciasne horyzonty.
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Mr_Hand_of_Fate: na przykład może być takie, aby możliwie jak najwięcej ludzi korzystało z rozwoju ludzkości, zamiast postępującej koncentracji kapitału, która jest nieuchronna. Tym bardziej że to posiadanie kapitału w dużej mierze determinuje twoje zarobki.
Rozwarstwienie postępuje, mamy rosnącą liczbę biednych, również biedę w relatywnie bogatych krajach. Moja konkluzja nie jest to, że wobec tego socjalizm/komunizm ale to, że obecny system jest niestabilny i ma istotne wady, nad którymi trzeba się pochylić
@TenTypZez: Mamy ustawy antymonopolowe i antytrustowe.
Mamy szereg mechanizmów regulacyjnych, których zadaniem jest chociażby przeciwdziałanie monopolizacji rynków, czemu faktycznie sprzyja akumulacja kapitału.
Nadal jednak nie ma lepszego rozwiązania od gospodarki wolnorynkowej i zdrowej konkurencji. Rynek sobie bez odrobiny interwencji nie poradzi, ale to jeszcze nie znaczy, by uszczęśliwiać ludzi na siłę, bo to właśnie dzięki konkurencji i innowacyjności jesteśmy obecnie w tym miejscu, w którym jesteśmy.
Natomiast różne próby sterowania centralnego
@Formbi: XD jeśli mem nie dotyczy Oskarków, co sobie wpisali CEO w firmie ojca. Inaczej, no to średnio. Wysokiej klasy specjaliści, VPs szczególnie w korpo i większych firmach mają często czym się pochwalić. Wiadomo jedni mieli łatwiej, a inni (jak zresztą ja) trudniej. Takie kurła życie, socjalizm tylko się wpierdacza i niszczy, degraduje tych co się starają i chcą do czegoś
Mamy ustawy antymonopolowe i antytrustowe.

Mamy szereg mechanizmów regulacyjnych, których zadaniem jest chociażby przeciwdziałanie monopolizacji rynków, czemu faktycznie sprzyja akumulacja kapitału.


@Mr_Hand_of_Fate: To nie są rozwiązania rozwiązujące na przykład problem nierówności majątkowych. Poza tym ewidentnie nie działają, skoro te rosną.

Nadal jednak nie ma lepszego rozwiązania od gospodarki wolnorynkowej i zdrowej konkurencji.


@Mr_Hand_of_Fate: No nie ma, jeszcze, choć też chyba sam zauważysz, że mało gdzie dzisiaj funkcjonuje pierwotny wolny rynek,
@Mr_Hand_of_Fate: Choćby to, że jest to system niestabilny przy stale rosnącej koncentracji kapitału. Ostatecznie przekraczasz jakąś granicę i ludzie nie wytrzymują. Z resztą czy to jest takie sprawiedliwe, gdy ludzie pracują cały miesiąc i nie są w stanie za to wyżyć? I w imię czego? Ano tylko i wyłącznie obrony kapitału. I to jest dla nas taką oczywistością dzisiaj, że trudno jest w ogóle to zakwestionować.

I może na koniec ja
@TenTypZez:

Ostatecznie przekraczasz jakąś granicę i ludzie nie wytrzymują.

Tak samo można przecież powiedzieć o kimś, kto grożąc nożem rabuje komuś portfel, czy telefon. W sumie też nie wytrzymał.

czy to jest takie sprawiedliwe, gdy ludzie pracują cały miesiąc i nie są w stanie za to wyżyć?

Ale gdzie? W Niemczech? W Wielkiej Brytanii? W Polsce, z całym pakietem świadczeń socjalnych, gdy beneficjenci MOPS "zarabiają" nieraz więcej, niż urzędnicy je obsługujące?
Tak samo można przecież powiedzieć o kimś, kto grożąc nożem rabuje komuś portfel, czy telefon. W sumie też nie wytrzymał.


@Mr_Hand_of_Fate: Tylko przeciw groźbie napadu z nożem tworzymy sobie prawa i bronimy ludzi przed tym. Dlaczego wobec tego sprzeciwiasz się obronie przed wyzyskiem, skoro sam dajesz takie porównanie? Porównanie nietrafione z resztą, chyba że uznajesz bycie biednym, czy urodzenie się w biedzie za przestępstwo.

I serio, spróbuj odpowiedzieć na to pytanie
@TenTypZez:

Porównanie nietrafione z resztą, chyba że uznajesz bycie biednym, czy urodzenie się w biedzie za przestępstwo.

Hola hola.
Podałeś jako argument, że "ktoś w końcu nie wytrzyma", z czego płynie taki wniosek, że jedni mają się podzielić z drugimi tym, co do nich należy, bo inaczej ci drudzy wezmą sprawy w swoje ręce. To w takim razie czym to się różni od machania nożem przed oczami?

I serio, spróbuj odpowiedzieć
Hola hola. Podałeś jako argument, że "ktoś w końcu nie wytrzyma", z czego płynie taki wniosek, że jedni mają się podzielić z drugimi tym, co do nich należy, bo inaczej ci drudzy wezmą sprawy w swoje ręce.


@Mr_Hand_of_Fate: Jezeli lubisz wszystko przeliczać na koszta, to w pewnym momencie koszta rozwarstwienia zaczną przekraczać korzyści z takiego stanu rzeczy dla przytłaczającej większości ludzi. Z resztą podatki cały czas płacisz przecież, to tez do
@TenTypZez:

Czemu wobec tego nie zarabiasz tyle co przeciętnie zamozny Szwajcar?

Bo żyję w określonej rzeczywistości, bo nie wydaję pieniędzy na reklamę i przez to nie mam pełnego obłożenia, w sensie - nie pracuję na cały etat. Zresztą mi się nie chce, ale jakbym miał tylu klientów, by zasuwać 160 godzin miesięcznie, to bym zarabiał w przeliczeniu na złotówki zdecydowanie lepiej od przeciętnego Szwajcara.

Mniej ciężko pracujesz?

O, zdecydowanie.

Gorzej się