Wpis z mikrobloga

Aaaaaaa! Niebieski wraca od matki i mówi mi że przyjdą na wigilie do nas ()
Boże tylko nie to, święta zdupcone po całości, na pewno mi je zniszczy.
Z babą nie gadałam od 2 lat bo się do mnie tylko #!$%@? a teraz jak jej córka wyleciała z domu to wprasza sie do nas.
Już to #!$%@? widzę, te komentarze że u niej na wigilii to nie je się karpia tylko pyszne paluszki frosta, że kompot ma za mało cukru bo na litr potrzeba kilogram białego gówna, że lepiej zjeść odmrażane krokiety niż 2 godziny przygotowywaną kapustę smażoną z grochem, że nie widziała nigdy ciepłych buraków, że barszcz musi być z uszkami a nie z fasolą, że kwiatki na oknie źle podlane i że już nie może się doczekać aż zamieszkamy wszyscy w jej nowym domku który zbuduje żeby synek do niej wrócił.

#zwiazki #depresja #tesciowa #merrychristmas
  • 133
  • Odpowiedz
@Kapeluszzszyszek: wiem o czym mówisz, ale niełatwo mi to pojąć. Może dlatego, że moja matka na przestrzeni mojego okresu buntu jakąś dekadę temu nauczyła się, że każda krytyka moich wyborów w tym również kobiet będzie wiązać się ze stanowczym sprzeciwem z mojej strony i w konsekwencji ukróceniem kontaktów na jakiś czas. Dla matki jednego dziecka to szczególnie ważne, więc mamy status quo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 17
@arinkao: wez porozmawiaj z niebieskim skoro jesteście razem. Jesteście wogole razem? Nie wyobrażam sobie planowania i wpraszania na Twoja imprezę szczególnie ze macie taka historie z tesciowa. Jeśli niebieski takie bomby Ci sprzedaje to z czasem będzie tylko gorzej. Jedyna sensowna rada to wspólne szczere przegadanie tematu i podjęcie konkretnych kroków przez was obojga (Ty i niebieski) bo trochę to brzmi jakbyście mieli po 14 lat i sie oboje boicie mamusi.
  • Odpowiedz
@bb89: Ja sie jej nie boję. Po prostu nie chce jej widzieć a teraz muszę bo zaczął mi jęczeć że jak jak tak to on sie zamknie w pokoju i nie wyjdzie całe święta oraz że to będą jego najgorsze święta w życiu a sam do nich nie pojedzie. Dlatego ich zaprosił mimo że ja nie chce.
  • Odpowiedz
  • 38
@arinkao:

@bb89: Ja sie jej nie boję. Po prostu nie chce jej widzieć a teraz muszę bo zaczął mi jęczeć że jak jak tak to on sie zamknie w pokoju i nie wyjdzie całe święta oraz że to będą jego najgorsze święta w życiu a sam do nich nie pojedzie. Dlatego ich zaprosił mimo że ja nie chce.


XDDDDD

Faktycznie macie po 14 lat. Gratuluje poważnego podejścia przez niebieskiego. Nie
  • Odpowiedz
  • 29
@arinkao ale czemu chcesz grać na wredną synową? Jeżeli babsko ci męża manipuluje tylko do lejesz oliwy i argumentów, że to Ty jesteś ta zła. Jak nie możesz odwołać to podejmij ją jak najlepiej i serdecznie. A może się zmieniła? Żartuję XD notuj po prostu całą jej toksyczność i nie prowokuj jej, masz nie mieć sobie nic do zarzucenia. Po wieczorku będziesz miała listę jej #!$%@? oraz zniszczysz koronny argument, że to
  • Odpowiedz
@notoelo: To co piszesz już robiłam, parę lat temu. Efekt żaden, darł się na mnie, mi nie wolno sie odezwać bo to mamusia a ona ma menopauzę, uj że ma ją już od 12 lat.
  • Odpowiedz
  • 40
@arinkao dlaczego od 12 lat znosisz bycie kobietą nr 2 w życiu twojego partnera życiowego? Czyli kilka razy rozmawiałaś z nim i nic to nie dało więc teraz będziesz zniżała się do poziomu złośliwej starej baby której nienawidzisz? Ale tak na spokojnie, jestem tylko ciekawa co kieruję ludźmi dążącymi do bycia nieszczęśliwymi.
  • Odpowiedz
to po #!$%@? ty z nim jestes?


@programista15cm: Nie wiem, mam chyba syndrom sztokholmski plus kompletnie odcięte skrzydła i niemoc. Jak zrywałam to on nie dawał odejść. Myślę że to by go skrzywdziło bo poza mną nie ma nikogo i w sumie jestem jego pierwszą dziewczyną.
  • Odpowiedz