Dziś pod galerią we Wrocławiu (nie wiem jak się nazywa, tuż przy dworcu PKP), barany stały w kolejce do sklepów bo pan ochroniarz im nie pozwalał wejść bo limity xD Ja tymczasem sobie wchodzę na luzie, a na marudzenie ochroniarza mówię "to proszę wezwać policję, bo pan nie ma prawa mnie zatrzymać" i oczywiście żaden nie wzywa, ale te barany nie pomyślą, że też tak moga, tylko będą czekać w zagrodzie xD #koronawirus #wroclaw
@BartKowSky: ziomek, Po pierwsze obczaj art. 36 ust. 1 z 22sierpnia 1997 roku o ochronie osob i mienia (czy jakos tak) Po drugie to jak chcesz walczyc z tymi limitami to wypad na wiejska protestowac a nie ludzi #!$%@?, ktorzy tych limitow i zasad nie wymyslaja tylko egzekwuja.
@stray_dog: Bo mu się nie chciało? Za minimalną, by ci się chciało użerać z frustratem który się zachowuje tak jakby to ten ochroniarz wymyślił te przepisy? Oni są bardziej ofiarami niż wy, bo się muszą jeszcze z frustratami użerać.
Czy jeśli jest spoko facet, ale popełnia błędy w pisowni (nie chodzi o ortograficzne), to według Was to powinno stanowić natychmiastową dyskwalifikację? Może ja jestem zbyt przewrażliwiona ¯\(ツ)/¯ #tinder
Ja tymczasem sobie wchodzę na luzie, a na marudzenie ochroniarza mówię "to proszę wezwać policję, bo pan nie ma prawa mnie zatrzymać" i oczywiście żaden nie wzywa, ale te barany nie pomyślą, że też tak moga, tylko będą czekać w zagrodzie xD
#koronawirus #wroclaw
Komentarz usunięty przez moderatora
@do_abordazu: i bardzo dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Po pierwsze obczaj art. 36 ust. 1 z 22sierpnia 1997 roku o ochronie osob i mienia (czy jakos tak)
Po drugie to jak chcesz walczyc z tymi limitami to wypad na wiejska protestowac a nie ludzi #!$%@?, ktorzy tych limitow i zasad nie wymyslaja tylko egzekwuja.
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora