Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? co dziś się #!$%@? na pkp... Jechałem pociągiem do Poznania, i 2 stacje przed końcem maszynista stanął i nie mógł dalej jechać. Nikt nie wiedział o co chodzi, a później okazało się, że nie może jechać bo czas pracy mu minął. Miał ktoś przyjechać w zastępstwie, ale nikt się nie zjawił. Później ktoś zaczął wyzywać tego maszynistę, a ten się śmiał i doszło do szarpaniny między nim, a pasażerem, i inni musieli interweniować. Wszyscy byli #!$%@?, i musieli się przesiąść do innego pociągu i #!$%@? wszystko trwało chyba z godzinę także to jest przegięcie... Jeszcze po przesiadce do tego drugiego pociągu ludzie byli tak ściśnięci, że nie szło oddechu złapać, także... Takie są realia polskich kolei koleś nie chciał dojechać tych 2 stacji do końca bo mu się 12 godzinny czas pracy skończył, a on #!$%@? tego nie wiedział wcześniej? Że się nie wyrobi na czas i nie dowiezie ludzi do końca? Takiego czegoś już dawno nie widziałem. Wiele osób spóźniło się na uczelnię, do pracy. Maszynista tłumaczył to tym, że jak mu się ktoś rzuci pod pociąg to będzie miał #!$%@?... Brak mi słów, pozdrawiam zarząd PKP zepsuliście dziś dzień kilkuset osobom
#pkp #koleje #zalesie #pociagi #polska ##!$%@?
  • 60
@Orlines: To konsekwencja monopolu na przewóz koleją. Maszynista tutaj nie jest winny, że przestrzega prawa. Winna jest firma, która nie potrafi zorganizować kolejnego maszynisty. I co, w ramach protestu możesz przestać jeździć. A tak, nie masz wyboru, zostaniesz z nimi xD
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@znikam5: nie mógł opuścić stanowiska nawet po przekroczeniu 12h. Dodatkowy czas będzie miał naliczony, ale prowadzenie pociągu po 12 h pracy już nie wchodzi w grę. Wtedy ten przekroczony czas jest extra płatny plus inaczej liczy się przerwę między służbami.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Orlines: a skąd on to miał wiedzieć? Poza tym to nie on decyduje tylko dyspozytura główna i to na głowie kierownika są pasażerowie. Maszynista ma swoją robotę do zrobienia w tym czasie, swoje zadania, uzgodnienia do wykonania. Może mieli kogoś szybko załatwić ale po 20 min okazało się że nie ma szans? Zawsze łatwo się mówi jak się jest z tej drugiej strony.¯\_(ツ)_/¯
koleś nie chciał dojechać tych 2 stacji do końca bo mu się 12 godzinny czas pracy skończył


@Orlines: podobnie czasem mają Tirowcy. Śpią w naczepie 30km od domu, bo tachometr nie pozwala dalej jechać...
@Orlines: Wolałbyś strajki we Francji, czy DB które na 4 stacje przed końcem ma "problemy techniczne" (a tak na prawdę to jest za duże opóźnienie więc nie chcą psuć statystyk) i potem wszystkim każą uprzejmie #!$%@?ć ?
@qoszmar: Nie ma co nawet komentować, to wykopki, tu nie ma sensu. Kiedyś kierowcy polskiego busa skończył się czas jazdy to też #!$%@? ze przecież mógł dojechać, że ludzie czekali w polu a mogli w mieście etc. No o prawda jest taka, że kierowca ciężarówki, autobusu czy maszynista nie jest kierowcą osobówki, że jak nikt nie zauważy, akurat policja za nim nie jedzie, to fart i się upiecze. Tutaj wszystko jest
@giguga @push3k-pro
może rzeczywiście, nie była to do końca wina maszynisty, ale nie może być tak, że cierpią na tym pasażerowie, którzy wtedy musieli zdążyć do pracy, szkoły, lekarza. Ktoś musi odpowiadać za całą logistykę i wiadomo było od początku, że ten pociąg nie dojedzie planowo 7:34 (bo prawie w ogóle się nie zdarza że przyjeżdża planowo), a on już nie mógł jechać o 7:45...
@Orlines: sądzę, że wina maszynisty może być wtedy kiedy nie zgłosił odpowiednio wcześniej przełożonemu, że kończy mu się maksymalny czas pracy i że będzie potrzeba podstawienia zastępstwa bo wiezie pociąg pełen ludzi i zaraz musi zatrzymać pociąg. Na tym polega odpowiedzialność, bo chyba dobrze wiedział że ma tutaj X opóźnienia i nie dojedzie. Jeśli przełożony dostał informacje i nie zareagował to właśnie on powinien być pod pręgieżem, a nie maszynista. Pytanie
jak płacę za bilet to chcę dotrzeć we wskazane miejsce i we wskazanym czasie,a poza tym mądrzy jesteście, a ciekawe jak byście się czuli będąc wtedy spóźnionym i zdenerwowanym


@Orlines: Czy ty płaciłeś bezpośrednio temu maszyniście? Chyba jednak nie a był to przewoźnik. Czemu więc masz pretensje do maszynisty a nie przewoźnika?