Wpis z mikrobloga

@dafto Wszystko ma swoje wady i zalety. To jak na nie patrzymy zależy od przeznaczenia urządzenia. Dynamo w piascie nie dość, że jest ciężkie, generuje mniej energii to dodatkowo daje nam opory cały czas, czy tego potrzebujemy czy nie. Takie nowoczesne dynamo generuje więcej energii a o tym kiedy jest włączone decydujemy sami, na podjazdach można wyłączyć a korzystać na zjazdach.
@brakloginuf: Tak, to było chyba urządzenie o najniższej sprawności w dziejach techniki.

Jechało się dosłownie jak pod górkę, tak na dzisiejsze wyczucie odbierało z 50W.
A żaróweczka ledwo się żarzyła.

Kiedyś zaimponowałem chłopakom z podwórka, podłączyłem pod lampkę baterię - pełnie płaską 4.5V 3R12 i chyba żarówkę wymieniłem na jakąś z latarki, bo oryginalna chyba była na 6V.
Nie dość że lampka świeciła tak że "w nocy można było jeździć", no
właśnie to zrobiłeś


@Zgryd: Wooo
Tez mnie naszla mysl po opublikowaniu ze zle sformułowane zdanie wyslalem ale po co? Chodzilo mi o odpowiedz na pytanie ktore zadalem a ty musiales dodac swoj bezbecki zart i mbie zawolac ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dynamo w piascie nie dość, że jest ciężkie, generuje mniej energii to dodatkowo daje nam opory cały czas, czy tego potrzebujemy czy nie.


@new_prophet: Waga dynama w piaście nie ma znaczenia, bo jeśli i tak chcesz mieć dynamo to ta waga gdzieś będzie. Dodatkowy opór (pomijając opory konstrukcji które mogą być większe niż sama piasta) jest tylko gdy dynamo pracuje. Gdyby robiło opór cały czas to by znaczyło że cały czas
@Patus_Michal_Pol: ale suma sumarum doszliśmy do porozumienia i dowiedziałeś się o co pytałeś. Odzysk energii dzieje sie podczas hamowania, ma to również zaletę bo silnik w tym czasie stawia obciążenie co jest wskazane podczas hamowania