Alternatywna matematyka
Nauczycielka próbuje wytłumaczyć dziecku że 2+2 nie równa się 22, rodzice, dyrekcja oraz media z pełnym poparciem rządzących bronią dziecka, twierdząc że te może liczyć po swojemu.

- #
- #
- #
- #
- #
- 121
Nauczycielka próbuje wytłumaczyć dziecku że 2+2 nie równa się 22, rodzice, dyrekcja oraz media z pełnym poparciem rządzących bronią dziecka, twierdząc że te może liczyć po swojemu.
Komentarze (121)
najlepsze
@kamil-wasniewski: Niestety nie. Jeśli dziecko potrafi perfekcyjnie liczyć w sposób tradycyjny, a do tego jeszcze potrafi przedstawiać inne, alternatywne metody wyliczeń, być może jest geniuszem. Jeśli nie potrafi liczyć tradycyjnie, a tylko tworzy oderwane od rzeczywistości swoje wypaczone metody, to jest to raczej problem z ograniczeniami umysłowymi w mniejszym lub większym stopniu. Ewentualnie nie chce się uczyć, za przyzwoleniem rodziców.
Mają dostać np. 5110$, więc kolejno banknoty 5$, 1$, 10$ i zrozumieją gdzie leży błąd.
czyli: 2 tysiące + 2 tysiące = 22 tysiące
albo lepiej 2 kafle + 2 kafle = 22 kafle
Wtedy wchodzi na scenę Javascript cały na biało, z błędami w konsoli i mówi: potrzymaj mi piwo.
'2' + 2 = '22' co jest logiczne.
@robot_: bardzo logiczne. Dlatego '2'-'2' to 0. albo 2 + 2 + '2' != '2'+2+2
Skoro z biologią można było tak zrobić że określa się po swojemu, to i z matematyką też można. Nie powinno śmieszyć.
To jest matematyka kulturowa.
2+0=20, czyli nie pasuje. A może masz inny element neutralny dla takiego dodawania? No i co z elementem odwrotnym?