Wpis z mikrobloga

@FrancescoCerezarez finał euro oglądałem we Włoszech. To było wspaniale przeżycie, patrząc na radość Włochów. Przez całą noc fajerwerki, trąbki, klaksony samochodowe, śpiewy, ale jakoś... no nie potrafiłem się wczuć :)