Wpis z mikrobloga

Może powiesz że takie komentarze pisze normalny zdrowy człowiek? przecież na pierwszy rzut oka widać u tych inceli ostre zaburzenia


@windows95: niemniej normalny od tego co wrzuciła opka

poza tym co to #!$%@? jest za kryterium normalny? Ma ktoś z nas jakiś mandat, żeby decydować kto jest normalny a kto nie? Dla mnie samo wrzucanie tego tutaj jest nienormalne. Patrzcie dostałam atencje i obleśną próbę #!$%@? od mechanika. Serio dla Ciebie
@windows95: @malinq: Ziomeczki, wyczilujcie. Przecież ta rozmowa z mechanikiem to żarciki. Żadna atencja ani spermiarstwo. Piszesz o tym że jakim prawem ktoś ocenia czy ktoś jest normalny czy nie a zdanie potem przywalasz się i oceniasz to czy ja jestem normalna bo wrzucam heheszkową, randomową, bez kontekstu rozmowe z mechanikiem który jest moim znajomym XD

Chill, są mikołajki, pośmiejmy się trochę
Piszesz o tym że jakim prawem ktoś ocenia czy ktoś jest normalny czy nie a zdanie potem przywalasz się i oceniasz to czy ja jestem normalna


@cytmirka: zrobiłem to, aby pokazać absurd oceniania czegokolwiek jako normalne

wrzucam heheszkową, randomową, bez kontekstu rozmowe z mechanikiem który jest moim znajomym XD


@cytmirka: heheszkowa rozmowa, przestałaby być heheszkowa gdybyś powiedziała, że przystajesz na jego propozycje. Takie rzucanie zarzutki pół-żartem pół-serio jest totalnie obleśne,
@cytmirka: Jak widzisz wykopki maja kija w pupie i do życia podchodzą tylko na poważnie. Serio ja nie widzę w tym SMS nic gorszącego czy coś, od zwykle ze tak powiem heheszki. Ja nie wiem jak niektórzy którzy to komentują na codzień rozmawiają, zero uśmiechu wszystko z kijem jak jakieś lordy z XVIw
@muak47: No ja tez nie widzę żadnych podtekstów, w sensie takich oblesnych. Normalne żarciki. Wyżej zreszta napisałam ze na tym się skończyło i nikt nie ciągnie heheszków w nieskończoność xD Nie wiem, kijki mają wykopki
@cytmirka: musze Cie zmartwic ale to modelowy przyklad spermiarstwa.

Mam sporo kolezanek i w najsmielszych snach nie przyszlo by mi do glowy robic aluzji seksualnych z nimi w roli glownej.
Moge z nimi gadac o sraniu, rzyganiu, cenzopapach, ich lub moich problemach zwiazkowych lub o tym jak sie ruchamy z innymi ludzmi. Ale teksty "mozesz u mnie w robocie latac na golasa" to nie heheszki a po prostu konskie zaloty.

Wiec