Wpis z mikrobloga

Jest taka sprawa, pracuje jako dostawca/kurier wczoraj bylem u klienta dostarczyc zamowienie, klient ma duza posesje gdzie trzeba wjechac samochodem. Klient ma z 6-7 psow ktore lataja luzem po posesji, sa to duze psy 3 owczarki niemieckie jeden jakis na polowania pies i jeden podobny do owczarka kaukazkiego i kilka mniejszych. Zawsze kiedy robilem dostawe do klienta psy byly relatywnie “miłe” to znaczy szczekały itp ale wachały mnie itp nic wielkiego zawsze szedłem powoli a psy do okola mnie a gospodarz zawsze wychodzil odebrac zamowienie mowiac ze to spokojne psy itp. Wczoraj robiłem dostawe i kiedy szedlem do drzwi jeden z tych psow wygladal jak owczarek niemiecki albo jakas podobna rasa moze mieszany lekko mnie ugryzł w udo. Nie powiedzialem o tym gospodarzowi. Bo nie było jakies duze ugryzienie. Krew nie leciala ale mam Guza. Na zdjeciu jest lekko niebieskie ale po nocy zrobilo sie fioletowe. Nie chcialem tam krecic małysza wiec sie zwinełem i pojechalem dalej. Myslicie ze zle zrobilem i powinnienem powiedziec o tym gospodarzowi? #pracbaza #praca #pytanie #prawo
Pobierz wlkp69 - Jest taka sprawa, pracuje jako dostawca/kurier wczoraj bylem u klienta dosta...
źródło: comment_1638793564hdOq4S5XG3Oa8IHe1L6AE7.jpg
  • 95
@arysto2011: mirku, co Ty brales dzisiaj na sniadanie?? :):) Nie bronilem go w ogole, nawet nie nawiazalem do jego wypowiedzi nigdzie :) Swoja wlasna opinie wyrazilem nt. wscieklizy. Tobie jedynie uwage zwrocilem, ze ludzie z Toba kulturalnie rozmawiaja, a Ty ich od debili i dzbanow wyzywasz i to jest smutne bardzo i wspolczuje Ci mirku. Bywaj zdrow.
@wlkp69: Na przyszłość, zawsze warto zwrócić uwagę właścicielowi, aby baczniej przyglądał się swoim psom i aby osoby obce, spoza posesji, przyjmował poza ich zasięgiem i żeby nie biegały sobie luzem. Pies różnie może zareagować, różne sytuacje może odebrać jako zagrożenie, także powinien zachować ostrożność. Niegłupie byłoby, gdybyś już teraz powiadomił go, co się stało. Nawet dla zwykłego uświadomienia.
@wlkp69: wchodzisz na posesje od tak ... gdzie latają duże psy ... przecież jesteś kurierem ... liczba zapachów które masz na sobie jest ogromna ... to co zrobiłeś jest mega nieodpowiedzialne ...
@wlkp69: paręnaście lat temu jechałem rowerem i ugryzł mnie pies z bloku obok, podbijam do gościa ale mnie olał, więc poszedłem do domu, mówię do starej co jest grane, ona do mnie masz tam jakiegoś kolegę z tej klatki? Mam. To dawaj do niego.
Poszliśmy a ten mi sprzedał historię że on na sąsiadów nie będzie donosił.
Ale mieszkała tam też babcia innego kolegi ona powiedziała które mieszkanie. Poszliśmy, gościu mówi
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@pavul0n666: Ahahahaha Mirku co za analfabetyzm biologiczny XD wiesz że dzwoni ale nie wiesz w którym kościele. Pies podczas aktu ugryzienia dostaje takiego zastrzyku hormonów m.in. adrenaliny i endorfin że to szok . Pies czuje nagły skok przyjemności i poczucia "mocy", wyostrzenia zmysłów - po kilku ugryzieniach robi się z niego "ćpun" na takiej samej zasadzie jak z wszystkich miłośników sportów ekstremalnych.