Wpis z mikrobloga

Naszła mnie taka myśl, bo planuję sobie wydatki z najbliższej wypłaty.

Jak ludzie, którzy przeciętnie zarabiają dają radę utrzymać rodzinę? Ktoś zarabia 3-4k na rękę i ma dwójkę dzieci. To liczmy dochody 7,5k obu rodziców i dwa razy 500+
8,5k na czteroosobową rodzinę. Przecież to jest #!$%@? w dzisiejszych czasach. Jakaś rata, czynsz, opłaty żarcie, fajnie by było mieć samochód mając dzieci. Serio nie wyobrażam sobie przeciętnie zarabiać i mieć dzieci.

#pieniadze #pracbaza #dzieci
  • 170
via Wykop Mobilny (Android)
  • 20
@imajoke: @joffie no mieszkam w 4 osoby obecnie, opłaty za prąd, wodę, gaz, ogrzewanie miejskie i parking wynoszą 860 zł w centrum Łodzi 78m2 mieszkanie. Ponadto mieszkam w 4 osoby dorosłe (i #!$%@? dużo fancy rzeczy, jakieś fajne sery, mięsa itd. sami gotujemy) i nie przekraczamy 1000 zł miesięcznie, więc dzieci aż tyle nie zjedzą.

To że wy jecie dużo poza domek, obiadki za 30 zł to nie jest wliczone w
@imajoke: moje podstawowe miesięczne wydatki z czynszem, kredytem, żarciem etc to ok. 4000zł Też nie mam pojęcia, jak ludzie są w stanie wegetować choćby za minimalną jak byle wynajęcie pokoju to teraz 700zł
via Wykop Mobilny (Android)
  • 49
@K-S-: ja z 4k potrafiłem oszczędzać 1k miesięcznie, a jeździłem co roku kilka razy na narty, czy inne wyjazdy po Polsce i jadłem sporo w restauracjach i knajpach. Jak widzę jak dorosły człowiek nie jest w stanie żyć za 5k to mnie śmiech ogarnia xD

Potem się okazuje, że codziennie muszą kawkę w Starbuniu wypić, potem lunch w fancy knajpie za 25 zł, obiadek też 25 zł przecież nie będą gotować,
@Alakecz jak przy żywieniowej stawce 8 zł dziennie stać Was na dobrej jakości produkty i jeszcze 'fancy' rzeczy? Podaj jakiś przykład, rozpiskę, bo patrzę na paragony (też gotuje w domu) i nijak mi się to nie spina... Może 10 lat temu - ok - ale teraz 8 zł to kosztuje porcja domowego obiadu z podstawowym mięsem (drób/świnia), a gdzie reszta?