Wpis z mikrobloga

Naszła mnie taka myśl, bo planuję sobie wydatki z najbliższej wypłaty.

Jak ludzie, którzy przeciętnie zarabiają dają radę utrzymać rodzinę? Ktoś zarabia 3-4k na rękę i ma dwójkę dzieci. To liczmy dochody 7,5k obu rodziców i dwa razy 500+
8,5k na czteroosobową rodzinę. Przecież to jest #!$%@? w dzisiejszych czasach. Jakaś rata, czynsz, opłaty żarcie, fajnie by było mieć samochód mając dzieci. Serio nie wyobrażam sobie przeciętnie zarabiać i mieć dzieci.

#pieniadze #pracbaza #dzieci
  • 170
@imajoke: Jak to jak? Mają jednego dwudziestoletniego rzęcha, którego i tak używają od wielkiego święta. Do tego zero wakacji, zero jakichkolwiek przyjemności, czarne pieńki zamiast zębów, a ciuchy z lumpa. Życie od pierwszego do pierwszego, tu się coś pożyczy, tu się coś odda (albo i nie), tu się wykąpię w robocie, żeby wody w domu nie tracić, długi tu, długi tam. I jakoś się tkwi w tym marazmie... ¯\(ツ)_/¯ Życie
Życie wielu uczciwie pracujących Polaków ¯_(ツ)_/¯


@xTortox: to nie jest życie ( )

Problemem jest kraj, który przeciętnym nie pozwala na dobre zarobki. Żeby zarabiać godnie, trzeba się wybić ponad średnią a nie każdy będzie programistą, lekarzem, prawnikiem albo otworzy swój biznes

Ja doszedłem do podobnych wniosków na pewnym etapie życia. Wyemigrowałem i moja sytuacja wygląda tak: zarabiam przeciętnie, partnerka również, kaszojadów brak. Wynajmuje nowe duże
@imajoke myślę że trochę za bardzo się martwisz. Na start samodzielnego życia wydaje się na pewno nieco więcej - bo nie ma się zbyt wiele. Odwrotnie z dziećmi - na początku zbyt wiele nie potrzebują, bo pieluszki i pokarm zaspokajają większość ich potrzeb. Jeżeli nie żyje się w towarzyskiej próżni, okazuje się, że znajomi sami zaczynają proponować ubranka po swoich dzieciach, bo są jeszcze niezniszczone, a ich pociechy wyrosły.
Z czasem oczywiście
@imajoke @xTortox @Atreyu Prawda jest też taka, że ile byś nie zarabiał, i tak będzie mało, ja pochodzę z rodziny, gdzie przez całe moje dzieciństwo obydwoje rodzicow zarabiali 2x średnia krajowa, i co? Też mówili że nie ma pieniędzy, też narzekali. Taka natura, masz więcej pieniędzy, masz więcej wydatków. Jak ktoś zarabia najniższa, to nie kupuję samochodów, mieszkań czy drogich ciuchów.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 52
@imajoke: czego oczekuje się od życia, kiedy 8,5k to #!$%@?? Licząc kredyt 1000 zł + 1000 zł opłaty zostaje ci 6,5k na 4 osoby. Gotowanie dużych porcji jest tańsze niż małych, także tutaj się oszczędza. Licząc normalne gotowanie w miesiącu 1000 zł (a to żadna wegetacja, dobrej jakości produkty itp.) to mamy ciągle 5,5k na wszystko pozostałe.

Przecież nikt nie kupuje co miesiąc nowego iPhona, czy potrzebuje płacić ratę za Porshe.