Wpis z mikrobloga

Mam w pracy taką Juleczkę, która cały czas opowiada o nierównościach społecznych, potrzebie wynagrodzenia gwarantowanego, mieszkaniach socjalnych dla wszystkich, Ta sama Juleczka od kilku miesięcy codziennie robi po 3-4h nadgodzin. Oczywiście nikt jej za to nie płaci. Trudno nawet powiedzieć co wtedy robi, bo wiecznie jest w niedoczasie, a z wieloma rzeczami wręcz zalega. Regularnie zgłasza natłok obowiązków i przepracowanie. Wreszcie wykrzyczała i wysiedziała sobie upragnioną podwyżkę. Tak się śmieszne złożyło, że od razu wpadła w drugi próg finansowy i ostatnia pensja była podobna do tej przed podwyżką. Zgadnijcie kto teraz jest największym liberałem w dziale. Taki obraz wasz, socjalisci.

#bekazlewactwa #socjalizm #antykapitalizm
  • 232
  • Odpowiedz
@Cogres: Dawaj, tłumacz jak odprowadza się zaliczki na podatek, to z chęcią posłucham w którym miejscu OP ma rację, że jego koleżanka dostała tę samą pensję co przed podwyżką., bo wpadła w drugi próg w którym byłą juz przed podwyżką.
  • Odpowiedz
a drugi rzuca dwoma tymi samymi artykułami w ktorych jest napisane wszystko to, co Opowi pół wątku tłumaczy od 3 godzin xD

@wiktorek_pl: Pół wątku tutaj mówiło że op jest głupi bo nie rozumie progów i nie da się zarobić mniej, a z tych artykułów właśnie wynika, że DA SIĘ zarobić mniej (tzn. za listopad czy grudzień otrzymać niższą pensję niż za styczeń-październik).

To, że podwyżka pensji, nawet wprowadzająca typiarę w drugi próg, nigdy nie spowoduje, że pensja będzie podobna jak przed podwyżką. lol

Nie ma takiej możliwości żeby po podwyżce dostać taką samą wypłatę jak wcześniej z powodu wpadnięcia w drugi próg podatkowy.

Wszystkie inne nadwyżki tylko się dokładają, ale te zarobki co zarobiłeś do 85 tysięcy nigdy nie zostaną tobie odjęte, po prostu powyżej tej kwoty będziesz wolniej
  • Odpowiedz
w którym miejscu?


@Cogres: w tym
Wpiszcie sobie miesiącami pensje tej laski bez podwyżki i z podwyżką, a później obliczcie różnicę między zsumowanymi rocznymi dochodami netto. xD
Dziękuję za uwagę, finansowi geniusze. xD
  • Odpowiedz
Pół wątku tutaj mówiło że op jest głupi bo nie rozumie progów i nie da się zarobić mniej, a z tych artykułów właśnie wynika, że DA SIĘ zarobić mniej (tzn. za listopad czy grudzień otrzymać niższą pensję niż za styczeń-październik).


@genocidegeneral: Przeciez gdyby nie dostała podwyżki to zarobiłaby 6100 a że dostała podwyżkę to zarobiła 6500. Nie wiem w której rzeczywistości jest to mniej. To, że wy nie ogarniacie progów
  • Odpowiedz
@wiktorek_pl: Stul już dziób. Sam się orasz. Jak można być w drugim progu nie przekraczając zarobków 85K? To właśnie piszesz:

bo wpadła w drugi próg w którym byłą juz przed podwyżką.


Ośle skończony, podwyżka przypadła na ten sam miesiąc, co uzyskanie dochodu (w skali rocznej) powyżej progu.
  • Odpowiedz
@wiktorek_pl: No i o to #!$%@? chodzi, bystrzaku. Gdyby każdą wypłatę rozliczać w ten sposób, że to co pod progiem opodatkowane jest 17%, a to co nad 32%, to wtedy faktycznie wypłaty z podwyżką byłyby wyższe od tych bez, ale ponieważ wszystkie wypłaty do momentu przekroczenia progu były opodatkowane na 17%, to na 32% należy opodatkować każdą złotówkę ponad próg, czyli całe trzy ostatnie wypłaty.
  • Odpowiedz
@Pryshlyak: Twój screenshot nie potwierdza twojej tezy. Twierdziłeś że po podwyżce dostała mniej NIŻ GDYBY NIE DOSTAŁA PODWYŻKI. To teraz pokaż mi przykład jak można dostać mniej po dostaniu podwyżki (hint: you can't)
  • Odpowiedz
Twierdziłeś że po podwyżce dostała mniej NIŻ GDYBY NIE DOSTAŁA PODWYŻKI.

Wreszcie wykrzyczała i wysiedziała sobie upragnioną podwyżkę. Tak się śmieszne złożyło, że od razu wpadła w drugi próg finansowy i ostatnia pensja była podobna do tej przed podwyżką


@ItsFine: a gdzie tak napisał?
  • Odpowiedz