Wpis z mikrobloga

Mam w pracy taką Juleczkę, która cały czas opowiada o nierównościach społecznych, potrzebie wynagrodzenia gwarantowanego, mieszkaniach socjalnych dla wszystkich, Ta sama Juleczka od kilku miesięcy codziennie robi po 3-4h nadgodzin. Oczywiście nikt jej za to nie płaci. Trudno nawet powiedzieć co wtedy robi, bo wiecznie jest w niedoczasie, a z wieloma rzeczami wręcz zalega. Regularnie zgłasza natłok obowiązków i przepracowanie. Wreszcie wykrzyczała i wysiedziała sobie upragnioną podwyżkę. Tak się śmieszne złożyło, że od razu wpadła w drugi próg finansowy i ostatnia pensja była podobna do tej przed podwyżką. Zgadnijcie kto teraz jest największym liberałem w dziale. Taki obraz wasz, socjalisci.

#bekazlewactwa #socjalizm #antykapitalizm
  • 232
  • Odpowiedz
Tak się śmieszne złożyło, że od razu wpadła w drugi próg finansowy i ostatnia pensja była podobna do tej przed podwyżką.


@Pryshlyak: Typie nawet nie wiesz jak działają progi podatkowe. Uwaga, wiadomość życia dla ciebie, wyższa stawka jest tylko za dochody powyżej progu, więc nie ma #!$%@? żeby zarabiała mniej. Postaraj się lepiej jak będziesz wymyślał następną bajeczkę.
  • Odpowiedz
@350791: Przecież ja nie napisałem, że zaczęła zarabiać mniej tylko, że otrzymała mniejszy przelew. Widzisz różnicę? Wiadomość do ciebie, jeśli przekroczyłeś w skali rocznej 85K to od kwoty zarobionej powyżej odprowadzasz 32% zaliczki, co skutkuje pomniejszonym wynagrodzeniem netto w ostatnich miesiącach roku. W tej sytuacji laska dostała mniej niż przed podwyżką.

Wychyliłeś się, żeby się wymądrzać, a nawet kontekstu sytuacji nie ogarnąłeś. Ilustruje to tablica, którą wkleiłem wcześniej w komentarzu.
  • Odpowiedz
@350791: zaorali go w #!$%@?
na początku: HEHEHEHEHE ALE DEBIL, WYMYŚLIŁ HISTORYJKĘ A NAWET NIE WIE JAK PROGI DZIAŁAJĄ, ZAROBIŁA MNIEJ BO WPADŁA W STAWKĘ 32%, NO NIE MOGĘ XD

pół godziny później: no dobra, może i ma rację z tymi progami, ale historyjkę i tak wymyślił, bo jest uprzedzony ideologicznie

jeszcze te dwa artykuły mi wyjaśnij
  • Odpowiedz
Tak się śmieszne złożyło, że od razu wpadła w drugi próg finansowy i ostatnia pensja była podobna do tej przed podwyżką


@Pryshlyak: zajebista manipulacja, bo w podanym przykładzie też wpadała w drugi próg podatkowy i przed podwyżką też następowała ta sytuacja, czyli wpadała w 2 próg podatkowy = miała mniejsze ostatnie pensje w roku. Teraz dostała podwyżkę i niższa pensja zamieniła się na taką samą, więc w czym problem?
  • Odpowiedz
@350791: Przeczytałem o temacie i faktycznie to działa w trochę taki idiotyczny sposób, że na początku roku się płaci 17% podatku, a potem jeśli zarabiasz ponad 7k na rękę miesięcznie to w pewnym momencie pod koniec roku zaczynasz płacić nagle większe podatki. Ja tego w sumie nawet nie wiedziałem, bo ani ja ani nikt z mojego otoczenia nigdy więcej nie zarabiał, dlatego można trochę nie zrozumieć co OP miał na myśli,
  • Odpowiedz
@sebusik: Na czym polega manipulacja? Dowcip polega na tym, że spodziewała się wynagrodzenia w sumie pensji z poprzedniego miesiąca powiększonej o podwyżkę. Tak się jednak złożyło, że w miesiącu, w którym weszła podwyżka odprowadzała już 32% zaliczki, więc nie była ona dla niej odczuwalna.Ze zwolenniczki podatków stała się ich przeciwnikiem w momencie, kiedy uderzyło to w nią. As simple as that.
  • Odpowiedz
Na czym polega manipulacja? Dowcip polega na tym, że spodziewała się wynagrodzenia w sumie pensji z poprzedniego miesiąca powiększonej o podwyżkę. Tak się jednak złożyło, że w miesiącu, w którym weszła podwyżka odprowadzała już 32% zaliczki, więc nie była ona dla niej odczuwalna.Ze zwolenniczki podatków stała się ich przeciwnikiem w momencie, kiedy uderzyło to w nią. As simple as that.


@Pryshlyak: na tym, że w tej historii zakładasz, że bez podwyżki
  • Odpowiedz
@Gaku745: Nein, ja tylko chciałem powiedzieć, że lewicowość wielu ludzi się kończy w takich sytuacjach. Tak, tak, socjalizm opiera się na samopomocy, samogospodarstwie, samorządności itd itp.
  • Odpowiedz
@sebusik: Ale przecież ja nigdzie nie pisałem, że do tej pory dostawała pomniejszone wynagrodzenie ani nic nie zakładałem :D . Podwyżka i pomniejszenie wynagrodzenia o podatek zbiegły się w czasie.
  • Odpowiedz
@350791 ja #!$%@?ę z takimi troglodytami jak ty to się nie da rozmawiać. Nie jesteś w stanie zrozumieć tego wpisu na poziomie merytorycznym. W komentarzach masz przeprowadzony cały wywód, nawet masz #!$%@? chłopie tabelkę wklejoną. Ja rozumiem, że nasz system podatkowy jest skomplikowany, ale #!$%@? jak nie ogarniasz to się nie wypowiadaj. OP ma rację i Wam to jasno wykazał, ale Wy nie jesteście w stanie przyjąć do wiadomości prostych faktów. I
  • Odpowiedz