Wpis z mikrobloga

przypomniałeś mi kwiecień 2020, wszystko zamknięte w #!$%@?...

wszyscy normalni z osiedla windami na parking podziemny jechali, odstawiało się kilka samochodów i kulturalnie poker, wódeczka :)


@Adam_Prosty: akurat w kwietniu gdy nie było prawie nic wiadomo wyjście na wódę z sąsiadami uznaję za pijactwo i alkoholizm. Jest się czym chwalić.
akurat w kwietniu gdy nie było prawie nic wiadomo


@mwmichal: jakie nic nie było wiadomo? Nic nie było wiadomo to może w styczniu. W marcu/kwietniu to już hasałem gdzie się da i co tydzień domówki robiłem.
co xD jak krach na giełdzie i właśnie pierwsze przypadki to był koniec lutego i początek marca.


@mwmichal: w Polsce tak. Ale nie na świecie. Jak ktoś słuchał tylko spanikowanych polskich mediów to może faktycznie żył w strachu i myślał, że "prawie nic nie wiadomo".
A da się grzecznie pić?


@Galkovsky: Jak się nie jest patusem to tak. Mnie wręcz zadziwia to, że niektórzy coś rozwalają po alko, albo się kłócą. Jak zwierzęta.

w Polsce tak. Ale nie na świecie. Jak ktoś słuchał tylko spanikowanych polskich mediów to może faktycznie żył w strachu i myślał, że "prawie nic nie wiadomo".


@Krupier: no dlatego właśnie te światowe media tak wszystko wiedziały, że krach na giełdach był