Wpis z mikrobloga

Julia jest dojrzałą osobą w mocno normickim pojęciu tego słowa. Czyli jest dojrzała przeciętnie. Czyli tak naprawde mocno średnio 3/10 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Obejrzałam fragment ich rozmowy i ona nie dostrzega, że on jest w szoku i nie wie co się dzieje, że jest zagubiony bo nie rozumie czemu jego intencje są podważane.

On nie potrzebuje kobiety, która nie rozumie jego natury. Nie jest ważne że jest aspi. Ważne jest, że on też zasługuje na kogoś kto będzie potrafił go czytać i da mu zrozumienie. Nie można żyć podważając własne zachowania automatyczne, bo lepiej w łep sobie strzelić.

Tą osobą nie jest Julka.

Dla przykładu: ja też mam 7 kg nadwagi. I jak ktoś mi powie: jesteś gruba" to ja odpowiadam: "tak wiem, od 4 lat ciągle na diecie, ograniczam węgle, nie jem słodyczy, a waga ani drgnie, bo patologicznie zatrzymuje wode i tyje z powietrza, ale robie co moge żeby chociaż w miejscu stały kilogramy". To oznacza że ja mam ŚWIADOMOŚĆ PROBLEMU

Natomiast Julka to wypiera mam wrażenie podczas gdy wszystkie osoby patrzące na nią po prostu mają oczy.

I co teraz? Masz oczy i widzisz, a laska mówi że albo nie widzisz tego co twierdzisz, albo że jak mówisz jej co widzisz to masz złe intencje.

I choooy ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#slubodpierwszegowejrzenia
  • 5