[Zwytkly]

Coś jest nie tak z tą Polską chyba xD, więc naszło mnie przemyślenie:

Jak to jest, że murzio trzepie 500k usd/ rok

https://www.youtube.com/watch?v=_aJ_EV9i0eA

a Wy sie chwalicie 10/15k na miesiąc? Wiadomo, 15k to zacny pieniądz ale troche mniej niż to co murzio zarabia, jako "software developer".

Skąd takie różnice?

Chodzi o to że tu nie ma takich firm co jest w stanie tyle zapłacić jak FB, GOOGL etc?

Czy murzio kłamie?( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracait
#programista15k

[WewnetrznySpokoj]

@Zwytkly: Gdybym miał strzelać to powiedziałbym, że pracuje stacjonarnie w jednym z najdroższych miejsc na świecie (San Francissco albo Nowy Jork), bo stacjonarni pracownicy w takich miejsach rzeczywiście dostają znacznie więcej. Normą dla seniora jest ~100k USD, czyli jakieś 33k PLN miesięcznie, i taką kasę można dostać i za granicą i w Polsce, chociaż oczywiście za granicą łatwiej. Możesz to sobie sprawdzić przeglądając oferty z USA, 500k to rzadkość.

To

[mackbig]

@Zwytkly: No bo wiesz. Nie wiem czy sobie zdajesz sprawe ale w USA zarabia sie wiecej niz w Polsce. A czemu Polskie firmy nie placa tyle co Google to jakby pytac czemu Strumyk Malawa nie placi tyle co Manchester United.

[Zwytkly]

@WewnetrznySpokoj: ok, fajna rzeczowa wypowiedź ,)

[peoplearestrange]

@Zwytkly: no zarobi tyle tylko że mieszka w mieście/rejonie gdzie wcale nie będzie jakimś bogaczem bo kupienie mieszkania/domu niemożliwe lub bajońskie ceny, wynajem drogi, usługi drogie, żarcie drogie, wszystko o czym pomyślisz drogie xD

[WewnetrznySpokoj]

@peoplearestrange: Mam nawet dwóch takich ziomków, co zawsze chcieli wyjechać do Silicon Valley, i to nie tacy klepacze kodu tylko wymiatacze, po magisterkach na topowych europejskich uczelniach i pracy w prestiżowych firmach.

Jeden pojechał do Googla i wrócił po roku bo:
- z-------l nieprawdopodobny
- wszystko drogie
- mieszkanie to albo melina albo ponad połowa wypłaty (a i wtedy raczej malutkie studio

[rskk]

@WewnetrznySpokoj: $10k miesięcznie w Bay Area czy nawet SF to pensja jakiejś rekruterki ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ziomek musiał albo się słabo sprzedać albo wcale nie był taki dobry.

No i z-------l w Google ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

[kraggthegrimm]

500k USD to nawet w stanach jest bardzo mało prawdopodobne.
Zdarzają się w pl oferty za 50k+ PLN ale to naprawdę trzeba być wymiataczem siedzącym w bardzo specyficznej technologii (akurat to o czym myślę to był inżynier do infrastruktury cloud). I tak szczerze to jest minimalna szansa aby został nim ktoś bez wykształcenia kierunkowego, ogromu nakładu pracy własnej oraz doświadczenia w podobnych firmach i problemach.

Różnice między płacą w pl i USA

[WewnetrznySpokoj]

@rskk: L3 w Googlu to z tego co kojarzę ok. 150k brutto, nie licząc akcji. Po podatku federalnym i stanowym w Californi zostaje poniżej $100k. Na wyższych poziomach rośnie głównie kompensacja w akcjach, a właściwie to opcjach (a tam jeszcze wchodzą te wszystkie vestingi i cliffy). Był rok po studiach, trudno żeby od razu na L6 poszedł.

[WewnetrznySpokoj]

@peoplearestrange: Ale ja nie pisałem nic o 2-3h... Pojechał ze świadomością, że robota będzie intensywna, ale w połączeniu z kosztami życia i kiepskimi perspektywami na przyszłość sprawiło to, że jednak zrezygnował, tyle.

[WewnetrznySpokoj]

@kraggthegrimm: Nie no na wysokich poziomach z długim stażem w topowych korpo technologicznych da się tyle dostać, nawet więcej bo i pod milion da się podejść, tylko to jest też zarezerwowane dla top 0.1% programistów. A szeregowy klepacz kodu czy nawet taki trochę lepszy architekt ma sufit w okolicach równowartości $100k, niemalże niezależnie od lokalizacji.

[peoplearestrange]

@WewnetrznySpokoj: nie mowilem ze ty, taka jest narracja na wykopie