Wpis z mikrobloga

Ilustracja z magazynu Die Muskette ukazująca śmierć o kulach proszącą ludzi o zwolnienie tempa w zabijaniu, bo nie wyrabia. 1916 roku to najgorszy rok wojny. Verdun, Somma i Passchendaele, a to i tak wielkie ofensywy.

#starszezwoje - tag ze starymi grafikami, miedziorytami, rysunkami z muzeów oraz fotografiami

#historia #iwojnaswiatowa #wojna #europa #myrmekochoria
myrmekochoria - Ilustracja z magazynu Die Muskette ukazująca śmierć o kulach proszącą...

źródło: comment_1636276825qkRR9oipttNbHebHHFvP8P.jpg

Pobierz
  • 23
zmienia zmienia. Wątpię czy we wszystkich konfliktach świata od 1945 zginęło tyle co w powyższych bitwach


@takuan zależy jak liczysz rzeź w Rwandzie. Zresztą Korea to po pół miliona zabitycy na stronę. Wietnam pochłąnął ponad milion ofiar. I wojna w Indochinach to jakieś 300 tys. Koncowe akordy wojny domowej w Chinach to też pewnie setki tysięcy ofiar, jesli nie miliony. Irańsko-iracka też setki tysięcy ofiar.

Ogólnie rozumiem Twoją myśl i się z
@Halbr Źle sformułowałem myśl, jeszcze raz:
Kolega napisał że wojna się nie zmienia. Uważam że się humanitaryzuje ponieważ po przeczytaniu "W Stalowych Burzach" i paru artów historycznych o większych bitwach Wielkiej Wojny nie znam innego konfliktu który serwowałby taką rzeź na taką skalę, strzelanie w potylicę za odmawianie szarzy na karabin maszynowy (ogólna patologia dowódzenia), wieszanie za PTSD, shellshock, przesiadywanie pod ostrzałem artyleryjskim przez wiele dób...
Wojna jest straszna zawsze i zawsze
@takuan Czy ja wiem? W czym niby trudniejszy był los żołnierza z I wś od sowieckiego sołdata pod Stalingradem?

Juz nie mówię o współczesnych wojnach, bo obaj mamy pewnie o nich nikłe pojęcie. Gdyby przeczytać materiały to inne straszności by z nich wylizły.
@myrmekochoria: W tamtym roku dowiedziałem się ze mój pradziadek walczył pod Verdun! Mało tego, nawet mam zdjęcie całej jego kompani czy jak to tam i on sam jest na tym zdjęciu. Kiedyś bardzo dużo czytałem o Verdun zainspirowany jakimś filmem dokumentalnym. A tu takie coś minusie przytrafiło. Na necie istnieje archiwum online po Niemiecku i rzeczywiście znalazłem tam swojego pradziadka. Ciekawostka może żadna ale dla mnie to żywa historia.
@Halbr: Stalingrad to konkretny przypadek #!$%@? sytuacji w danym miejscu i czasie. Oczywiście było ich dużo więcej po IWŚ, natomiast zbrodnie wojenne Imperialnej Armii Japońskiej w Chinach i na Filipinach to moim skromnym zdaniem w ogóle apogeum zwyrodnienia rasy ludzkiej. Peleliu czy Okinawa i całe pola zasiane gnijącymi trupami zmieszanymi z błotem też.
Jednak IIWŚ to była już wojna manewrowa, wojna w której stosowano taktyki typu fire&manouver, desanty wojsk w newralgicznych
@takuan: I wojna światowa pozostawiła po sobie więcej kalek, II udoskonaliła techniki skutecznego zabijania żołnierzy i cywili.

Dodatkowo I wojna rozjechała walcem psychikę narodów po obu stronach konfliktu. W Wielkiej Brytanii poszła na rzeź rekrutująca się z arystokracji klasa oficerska, dotychczas przyzwyczajona do szybkiego dławienia buntów w koloniach, dla której wojna w okopach była niespotykanym wcześniej koszmarem. We Francji doszło do załamania morale, stąd niechęć do kolejnej wojny wobec sytuacji z
@SuperFancyFretka: Jeśli nie kojarzysz to polecam świetny krótkometrażowy film "Coward". Oczywiście plugastw można się doszukiwać w ludzkiej historii każdego dnia po 1918 ale jednak nieznany mi jest inny precedens tego typu - skazywanie prawomocnym wyrokiem na śmierć za tchórzostwo ludzi w shellshocku, z PTSD albo zwyczajnie niechętnych do szarżowania stanowiska KMu po tym jak oglądałeś jak przez ostatnie kilka godzin twój batalion przed nim pada jak zboże pod kosą.
I do
t.....n - @SuperFancyFretka: Jeśli nie kojarzysz to polecam świetny krótkometrażowy f...