Wpis z mikrobloga

@wojstenik: Dałbym sobie drugi raz #!$%@? spuścić, żeby wrócić do dnia w którym budowaliśmy sobie zamki na piasku na budowie i #!$%@?śmy kalkulator, bo pasował żeby zrobić w tym zamku "jakieś coś". 1/3 dnia grania w gałę, 1/3 grania w pegazusa, 1/3 budowania zamków. Całe bite 16 godzin zabawy i jakie spanie, jakie zmęczony, jakby nie kazali iść spać, to byśmy tak ze 3 dni napieprzali.

Fajnie się wspomina takie momenty,